Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Navas: Zidane zawsze mnie wspierał

Wypowiedzi z konferencji prasowej w Los Angeles

Keylor Navas pojawił się na konferencji prasowej przed porannym treningiem w Los Angeles. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi zawodnika Królewskich.

– Marzenia do spełnienia? Cieszę się, że jestem w tym wielkim klubie. Kiedy przychodziłem, w czasie prezentacji do głowy wbiła mi się historia klubu, kiedy byłem z prezesem przed pucharami za Ligę Mistrzów. To wielka historia, coś pięknego, zawsze czułem to w sercu. Dalej marzę o powiększaniu tej listy, o większej liczbie mistrzostw. Kiedy przychodzisz tutaj, jesteś częścią wielkiego zespołu, ale także wielkiej historii, w której też chcesz się zapisać. Chcę promować swoje nazwisko, swój kraj, zapisać jak najwyżej. Moje marzenia i nadzieje nie zmieniają się. Bardzo chcę dalej zdobywać tutaj tytuły.

– Cele na nowy sezon? Nadzieja jest ogromna. Wiemy, że to nie jest łatwe, ale oczywiście wszyscy chcemy być w każdym roku coraz lepsi. To prawda, że ostatni sezon był świetny dla wszystkich, ale teraz startujemy od nowa z myślą, że chcemy więcej. Obyśmy mogli dalej wygrywać i cieszyć się z trofeów.

– Morata? Jako kolega zawsze cieszysz się, gdy grasz z najlepszymi. Dla mnie on jest jednym z najlepszych i wszyscy w klubie chcą, żeby był z nami. Oczywiście kiedy masz wielkiego zawodnika obok siebie, nie chcesz mieć go za rywala. To wielki człowiek i zawodnik, który bardzo nam pomógł przez ostatni rok. Oby tak samo było dalej. Jako kolega chcesz, żeby był tu jak najdłużej.

– Cristiano? Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy, ale wszyscy chcemy, żeby był z nami. To jasne, że najlepszy na świecie muszą być w Realu i on sam musi to czuć. Na razie ma wakacje, trzeba zostawić go w spokoju, żeby odpoczął z rodziną i przyjaciółmi. A potem wróci z całą swoją siłą i profesjonalizmem, by zmierzyć się z tym, co nadejdzie, czyli pięknym, ale długim rokiem z nowymi wyzwaniami.

– Nastawienie Danilo? Oceniam go bardzo dobrze. To wielki profesjonalista, jest spokojny i szczęśliwy. Mocno pracuje, jak każdy kolega. Czuje się częścią grupy, nie widzę u niego nerwów czy chęci odejścia. Myślę, że wszyscy chcemy być tutaj w Realu i obyśmy mogli na niego liczyć przez wiele lat.

– Krytyka w ostatnim sezonie? Przeszłość to przeszłość. Chcę podejść do nowego sezonu z nadzieją, radością i spokojem. Każdy nowy rok to dla mnie kolejne osobiste wyzwanie. Staram się tym wszystkim cieszyć, w tym roku będę chciał to robić jeszcze bardziej i będę pracować z większą radością. Wszyscy chcemy dalej wygrywać, ale musimy pozostać na ziemi z pokorą, wiedząc, że nic nie przychodzi łatwo. Po prostu dalej chcę wygrywać, podnosić z kolegami trofea i widzieć szczęście u mojej rodziny. Chodzi o rzeczy, które wykraczają poza krytykę i dzięki temu ona w żaden sposób mnie nie ogranicza.

– Wsparcie Zidane'a? Moje stosunki z trenerem nie zmieniły się od momentu, gdy nas objął. Mówią, że teraz jest za mną, a zawsze był ze mną, zawsze mnie wspierał. Taka jest jego osobowość, przekazuje nam wiele zaufania, jest bardzo bliski. Nigdy nie odczułem żadnej różnicy, zawsze mogę z nim porozmawiać jak z każdym ze sztabu. Widać tu świetną atmosferę w całej grupie. Mamy tę swobodę, dzięki której widzimy, kiedy trzeba popracować ciężej i być odpowiedzialnym, a kiedy można sobie pogadać czy pożartować, ciesząc się z tego, co daje ci futbol.

– Jak utrzymać głód zwycięstw, by wygrać trzecią Ligę Mistrzów z rzędu? Trzeba być świadomym, że wygrywanie jest trudne. Zdobycie dwóch pucharów z rzędu to nic łatwego. Teraz te rozgrywki zaczynają się od nowa i wierzymy w nasz zespół, w nasz sztab. Nie myślimy o tym, że mamy wygrane dwie ostatnie edycje. Do tej kolejne trzeba podejść z tymi samymi chęciami, z jakimi przystępowaliśmy do tych poprzednich. Nikt nie zapewni nam zwycięstwa. Musimy sami pokazać nadzieję, wiarę, wysiłek, chęci i pewność siebie w taki stopniu, jak było to dotychczas. To nas motywuje, że wiemy, iż startujemy od zera, iż mamy wielki zespół, iż mamy talent i jedność. To może nas doprowadzić do kolejnego triumfu. To jest nasza podstawa.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!