Talenty ze szkółki, które dołączą do pierwszej drużyny na pretemporadę

Zinédine Zidane będzie miał 23 dni przed sobą, żeby podjąć decyzję odnośnie nowych produktów La Fábriki. Francuz podjął decyzję, że zabierze kilku zawodników ze szkółki na tournée po Stanach Zjednoczonych i będzie się ze szczególną uwagą ich obserwował. Chodzi o Manu Hernando, Óscara Rodrígueza, Franchu i Daniego Gómeza. Z drużyną polecą również Álvaro Tejero i Luismi Quezada, ale oni będą jedynie pomagać w codziennej pracy zespołu.

Do Stanów Zjednoczonych poleci również Luca Zidane, ponieważ niemal na pewno z zespołu odejdzie Rubén Yáńez, który w innym klubie chce poszukać możliwości regularnej gry. Wydawało się, że trafi do Realu Valladolid, ale jeszcze nie doszło do finalizacji operacji, ponieważ pojawiło się więcej chętnych na sprowadzenie trzeciego bramkarza Realu Madryt.

Manu Hernando, środkowy obrońca, trafił do szkółki Królewskich w 2010 roku. Był kluczową postacią przy zdobyciu potrójnej korony przez Juvenil A Gutiego. W klubie Manu jest oceniany jako potencjalny przyszły zawodnik pierwszej drużyny. Z tego powodu Zidane będzie się mu uważnie przyglądać. Óscar Rodríguez (w canterze od 2009 roku) w ostatnim czasie stał się graczem, o którym się najwięcej mówiło spośród piłkarzy ze szkółki. Na boisku wszyscy oczekują od niego wyjątkowych rzeczy. Do tego potrafi znakomicie wykonywać stałe fragmenty gry.

Argentyńczyk Franchu (w Madrycie od 2008 roku) jest człowiekiem od wszystkiego. Prawy skrzydłowy, chociaż jest przyzwyczajony do gry również na lewej stronie. Jest bardzo pracowity i niebezpieczny pod bramką rywali. Dani Gómez (madridista od 2011 roku) jest niezwykle skutecznym napastnikiem. Odegrał bardzo ważną rolę w sukcesach odniesionych przez ekipę Gutiego.

Do Stanów Zjednoczonych polecą również Álvaro Tejero i Luismi Quezada. Pierwszy z nich już miał okazję zagrać w pierwszej drużynie. Obaj są prawdziwymi ekspertami od szkółki. Álvaro trafił do niej już w 2005 roku, a Quezada dołączył rok później.