Advertisement
Menu

Zaczyna się piąta kadencje Florentino

Pérez będzie prezesem do 2021 roku.

Florentino Pérez rozpoczyna dziś piątą kadencję w roli prezesa Realu Madryt. Komisja Wyborcza Realu Madryt zebrała się wczoraj o północy, by przeanalizować wszystkie kandydatury, ale zadanie nie było zbyt trudne, ponieważ nikt poza Florentino nie aspirował do miana sternika Królewskich. Socios znów nie musieli więc dokonywać wyboru i stawać przy urnach wyborczych. Ostatni raz musieli zrobić to w 2006 roku, gdy wybrali Ramóna Calderóna.

Calderón piastował urząd prezesa do 2009 roku, gdy podał się do dymisji i tymczasowo na tym stanowisku zastąpił go Vicente Boluda. Tego samego roku rozpisano więc wybory, w których swoją kandydaturę zgłosił jedynie Pérez i po kilku dniach mógł rozpocząć swoją trzecią kadencję, ponieważ wcześniej był prezesem w latach 2000-2004 i 2004-2006. Po powrocie na stołek w 2009 roku Florentino naciskał na zmiany w klubowym statucie, które ostatecznie zostały zatwierdzone podczas walnego zgromadzenia 30 września 2012 roku.

Zmianie uległ wówczas 40. artykuł statutu, który dotyczy ewentualnych kandydatów w wyborach. Znacznie zmieniono wymagania, które stawiane są przed potencjalnymi prezesami, którzy muszą mieć obecnie przynajmniej 20-letni staż socio, a nie 10-letni, jak było to w przeszłości. Zmianie uległy też wymagania finansowe, które stawiane są przed kandydatami i ich sztabami. Poręczenie majątkowe musi wynosić 15% budżetu z ostatniego przeliczonego sezonu (około 90 milionów euro), ale przy tym cała ta kwota musi być potwierdzona przez instytucję finansową, która zrzeszona jest w Rejestrze Instytucji Bankowych Hiszpanii i musi pochodzić tylko z osobistego majątku kandydata i jego sztabu, w którego skład wchodzą ewentualny wiceprezes i zarząd.

Wielu socios nie spodobały się wówczas te zmiany, ponieważ byli zdania, że bardzo mocno zawężają krąg kandydatów, a na dodatek Florentino wprowadzał je po burzliwych czasach z José Mourinho na ławce trenerskiej i dalszej posusze w Lidze Mistrzów. Cała sprawa trafiła nawet na wokandę, ale w tym roku sąd cywilny w Madrycie odrzucił apelację w sprawie wyroku sądu pierwszej instancji. Od tamtych czasów zmieniło się jednak bardzo wiele. Przede wszystkim Real Madryt zdobył trzy Puchary Europy w ciągu czterech lat, a na dodatek odzyskał mistrzostwo Hiszpanii i dziś nikt nie wyobraża sobie, by prezesem klubu mógłby być ktoś inny niż Florentino.

Pérez będzie prezesem Królewskich do 2021 roku i w stolicy Hiszpanii wszyscy liczą na to, że pod jego rządami gablota z pucharami będzie powiększać się w równie szybkim tempie, co w ostatnich sezonach. Dotychczas Florentino może pochwalić się tym, że pod jego batutą Los Blancos sięgnęli po dziewiętnaście tytułów. Kibice liczą też z pewnością na to, że do klubu znów trafi kolejny galáctico, ponieważ w roku wyborów Pérez zawsze pozyskiwał piłkarza o głośnym nazwisku – Figo w 2000, Owena w 2004, Cristiano w 2009 i Bale'a w 2013. Na kogo przyjdzie pora tym razem?

Przypominamy też, że już dzisiaj o 23:30 Florentino udzieli wywiadu radiu Onda Cero. Na portalu najpierw zamieścimy najważniejsze wypowiedzi prezesa w relacji na żywo, a w późniejszym terminie opublikujemy pełny zapis tej rozmowy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!