Advertisement
Menu

Dojazdówka – po Duodécimę!

Odliczajcie razem z nami

To taki dzień, w którym żadne górnolotne słowa nie oddadzą emocji. Po prostu ruszajmy.

ODŚWIEŻ

19:54 Ruszamy po dwunastkę i widzimy się po meczu! Całuski! ĄHala Madrid!

19:36 Na ławce Casilla, Nacho, Bale, Kovačić, Asensio, Morata i Danilo. Na trybunach Yańez, Pepe, James, Coentrão, Lucas, Mariano i Enzo.

19:33 JEST SKŁAD! Navas; Carvajal, Varane, Ramos, Marcelo; Modrić, Casemiro, Kroos; Isco; Benzema, Cristiano. Jednak Bale na ławce!

19:28 Od hotelu do stadionu były dwa kilometry, więc długo to nie trwało. Już są.

19:24 Nasi jadą już na stadion. Zaraz poznamy składy. Nerwyyyy!

19:21 Za tyle zostali kupienie poszczególni piłkarze obu klubów. Wielka przewaga Realu, ale warto zwrócić uwagę, że podliczono 25 Królewskich i 22 graczy Juve.

19:12 Pamiętajcie, że jutro jakieś kolejne święto i sklepy pozamykane. Ogarnijcie szybko wodę mineralną na jutro – domyślamy się, że na dziś jesteście już przygotowani.

19:02 Portal FootyHeadlines opublikował zdjęcia koszulek, które dziś – taką mamy nadzieję – założą gracze Realu Madryt. My oczywiście też jesteśmy przygotowani i mamy w pogotowiu swoje projekty. Ale na razie musicie być cierpliwi – u nas nie ma kreta. A koszulki prezentują się tak.

18:57 Szatnia gotowa.


18:50 Ho ho ho, chodzą ploteczki, że Bale od początku. Ale poczekamy z pompowaniem, bo za kilkanaście minut wszystko już będzie jasne.

18:48 Rozpoczęła się przedmeczowa odprawa. Zizou rzuca już ostatnimi wskazówkami i chłopaki zaraz ruszają na stadion. Emocje rosnę. Tymczasem u nas na portalu pojawiło się dzisiaj już 42 newsy. Nie ma co bawić się w żadną skromność. Jesteśmy jak Real Madryt. Jesteśmy najlepsi.

18:38 Cristiano i Ramos mogą dziś zostać pierwszym piłkarzami w historii, którzy strzelali przynajmniej jednego gola w trzech finałach Ligi Mistrzów. My nie mamy nic przeciwko.

18:27 AS tradycyjnie zebrał opinie ekspertów z czternastu różnych redakcji działów sportowych. Udział wzięli między innymi Josep Pedrerol czy Manolo Lama. Jak wypadli zawodnicy Realu Madryt w porównaniu z graczami Starej Damy? Sprawdźcie sami.

18:15 Tak przedstawia się rozmieszczenie fanów Juventusu i Realu Madryt na Facebooku. Im większe nasycenie koloru, tym wyższy procent osób, które „polajkowały“ dany klub. Takie tam info o niczym.

18:03 Dach już zamknięty. Gdyby ktoś się zastanawiał, ile kosztuje taka operacja, to odpowiadamy: 3 euro. Nie tysiące. Po prostu trzy euro. Tyle co dwa cheeseburgery w Maku.

17:47 Nie zawodzimy i serwujemy kolejną porcję newsów. Łączcie znajdziecie na portalu niemal 40 dzisiejszych artykułów. Poniżej nie ma wszystkich, więc wylosowaliśmy tylko małą pulę:
Król Ligi Mistrzów
Hazard: Chcę zostać w Londynie na kilka lat
Mijatović: Oddałbym gola w finale za życie syna
Isco rozbił BBC
Capello: Allegri musi uważać na Isco

17:28 Warto zauważyć, że w wypadku zwycięstwa w dzisiejszym finale Real Madryt będzie miał więcej „kolorowych” Pucharów Europy niż Barcelona. Królewscy stoją przed szansą na zdobycie szóstego takiego trofeum, przy pięciu odwiecznego rywala. Niestety dla Gerarda Piqué, wymówka o „czarno-białych” pucharach Realu Madryt przestanie być aktualna. Czyli generalnie mamy więcej Pucharów Europy, więcej Lig Mistrzów, za Franco, za Jana Karola, za Filipa IV, na czarno-biało, w kolorze, w HD i w 4K.

17:17 Real Madryt potrzebuje tylko jednego gola do przekroczenia bariery 500 bramek w Pucharze Europy. W 237 meczach Los Blancos zanotowali 499 trafień. Druga w tej klasyfikacji Barcelona strzeliła 459 goli (226 meczów), dalej są Bayern (415 trafień w 221 starciach), Manchester United (350 w 206) i Arsenal (281 w 177).

17:07 Taka tam informacja – właśnie zamykają dach. Pewnie trochę to potrwa.

16:55 Oho! Jeszcze ciepła plotka prosto z Portugalii. A Bola twierdzi, że w przyszłym tygodniu kwestia wypożyczenia Fábio Coentrão do Sportingu ma zostać zamknięta. Zaplanowano spotkanie pomiędzy przedstawicielami piłkarza a włodarzami klubu. Wszystko wskazuje więc na to, że przywiązanie obrońcy do Benfiki jest ogromne, ale tylko podczas wywiadów…

16:41 Wokół Gonzalo Higuaína oczywiście jest dużo szumu ze względu na jego madrycką przeszłość. Argentyńczyk grał już w swojej karierze osiem finałów i zdobył bramkę tylko w jednym. Finał Pucharu Króla (30 minut), Puchar Włoch (70 minut), mistrzostwa świata (78 minut), Copa América 2015 (46 minut), Copa América 2016 (69 minut), Superpuchar Włoch (120 minut) i Puchar Włoch (90 minut). Wszystkie te mecze zakończył z zerowym dorobkiem. Wpisał się na listę strzelców wyłącznie w w Superpucharze Włoch w 2014 roku, gdy ustrzelił dublet. Pipita sięgnął po trzy z ośmiu możliwych trofeów. Nie chcemy zapeszać, ale sami wiecie, jak byli piłkarze Królewskich lubią karcić swoich byłych pracodawców.

16:27 Prawda czy fałsz? Cristiano Ronaldo sam ma więcej fanów na Facebooku, Twitterze i Instagramie niż cała kadra Juventusu... PRAWDA. Niesamowita moc lidera Królewskich pod tym względem. Dokładną rozpiskę i liczby znajdziecie na tej grafice.

16:12 Jeden z głównych sponsorów Realu Madryt, Movistar, zrobił niespodziankę swoim klientom. Wyszło ładnie, zgrabnie i sympatycznie. Sprawdźcie sami.

15:59 Ciekawostka dla fanów zraszaczy. Murawa w Cardiff właśnie jest nawadniania. Procedura zostanie powtórzona jeszcze na godzinę przed meczem, po rozgrzewce, ale w przerwie meczu już nie. Przypominamy, że gramy dzisiaj pod dachem.

15:48 Real Madryt kontra Juventus, trochę tego było. W Pucharze Europy takie mecze rozgrywano 18 razy. Częściej można było tylko oglądać starcia Królewskich z Bayernem, bo aż 24 razy. Dwa wielkie europejskie klasyki. Bilans ze Starą Damą jest niesamowicie wyrównany: po 8 wygranych obu zespołów i 2 remisy.

15:35 O 14:00 z lotniska Barajas miał wylecieć samolot z rodzinami zawodników na pokładzie. Ze względu na ogromny ruch w Cardiff lot został przesunięty i maszyna wzbiła się w powietrze 40 minut później niż zakładano. Daleko nie jest – zdążą na luzie.

15:24 Dzisiejszy mecz poprowadzi Felix Brych. AS sprawdził i potwierdza, że połączenie hiszpańskich zespołów i niemieckich sędziów w finałach zawsze wychodziło na dobre. W latach 1959, 1966 i 1998 finały kończyły się zwycięsko dla Realu Madryt. W 1992 roku wygrała też Barcelona. Brych prowadził mecze Królewskich sześć razy – cztery razy wygrali i dwa razy zremisowali. Juventusowi gwizdał trzykrotnie – Stara Dama zanotowała dwa zwycięstwa i jedną porażkę.

15:12 Dwa ostatnie triumfy Juventusu w rozgrywkach o Puchar Europy (w 1985 i 1996 roku) nastąpiły po zwycięstwach z ekipami broniącymi tytułu. Najpierw po słynnym meczu na Heysen pokonali Liverpool, a jedenaście lat później po rzutach karnych wygrali w Rzymie z Ajaksem. No bywały już bardziej optymistyczne ciekawostki.

15:00 „Nie przejdziecie sami przez ten korytarz: Jeździmy razem, umieramy razem! Hala Madrid!”. Eterno capitán.

14:47 Portal iusport wyliczył, że od sezonu 1997/98, kiedy w Hiszpanii zaczęto przyznawać trzy punkty za wygraną, Barcelona zdobyła 1616 punktów, a Real 1611! Pięć punktów różnicy po 760 rozegranych meczach. Niesamowita równowaga. W podobnym okresie Juventus zdobył w lidze 1462 punkty. Warto jednak zaznaczyć, że w jednym sezonie grał w Serie B i w sumie rozegrał przez te 20 lat 708 meczów w pierwszej lidze.

14:34 Nie samą dojazdówką człowiek żyje. Musimy się trochę rozdwajać. Na portalu znajdziecie garść newsów, wypowiedzi czy ciekawostek, a w drodze oczywiście mnóstwo kolejnych:
Zapowiedź meczu
Stara obsesja Juve – Isco
Mecz marzeń Asensio
Mijatović: Alves nigdy nie był inteligentny przy wypowiedziach
Sanz: Obrona tytułu to pasjonujące wyzwanie dla Realu Madryt
Butragueńo: To jedyny taki mecz w twoim życiu
Świetna statystyka Królewskich w finałach Ligi Mistrzów
Santamaría: Nie można porównywać Di Stéfano i Cristiano
Dobra obrona, jeszcze lepszy atak

14:14 Raúl González i Roberto Carlos już wczoraj przylecieli do Cardiff. El Siete był w poprzednich finałach talizmanem Królewskich – i w Lizbonie, i w Mediolanie z trybun oglądał zwycięstwa Realu. No ładnie się panowie prezentują.

14:03 Wiadomo, za długo bez polityki żyć nie można. Dziś swoją facjatą z trybun w Cardiff świecić będzie Mariano Rajoy, premier Hiszpanii. Obok niego siedzieć bęą także król Jan Karol I Burbon (król Hiszpanii w latach 1975–2014), Ińigo Méndez de Vigo (minister edukacji, kultury, sportu i pewnie jeszcze paru rzeczy), Ramón Lete (prezes Wysokiej Rady ds. Sportu), Cristina Cifuentes (prezes Wspólnoty Autonomicznej Madrytu) i Manuela Carmena (burmistrz Madrytu).

13:48 Od rana do wieczora pewnie przeczytacie setki różnych wypowiedzi. Wiadomo – byli piłkarze Realu mówią, że wygra Real, byli piłkarze Juventusu mówią, że wygra Juventus. A jak sprawę widzi STS i inni bukmacherzy? Mecz zapowiada się na bardzo wyrównany. Za złotówkę postawioną na Starą Damę możecie zgarnąć 2,93. Już powinno starczyć na jakiegoś Harnasia. Kurs na Królewskich nie jest dużo niższy – 2,85. Oczywiście mowa o rozstrzygnięciu w ciągu 90 minut. Jeśłi chodzi o ostateczny triumf: 1,85 na Juve i 1,75 na Real.

13:36 Tymczasem na zapleczu zaplecza Primera Divisón. Kilka dni temu Cultural Leonesa wywalczył awans do Segunda División po wygranej z rezerwami Barcelony. W sumie to byśmy to olali, gdyby nie Yeray González. Po ostatnim gwizdku zawodnik ekipy z León wybiegł na murawę z flagą, na której widniał napis „Al carrer”.


To bardzo popularny zwrot używany po porażkach Barçy w mediach społecznościowych. Jakby przetłumaczyć dosłownie, to oznaczałoby nie mniej, nie więcej jak „na ulicę”. Mniej dosłownie? Po prostu „wyp***dalać”.

13:24 James może dziś ładną klamrą zamknąć swoją przygodę z Realem Madryt. Pierwszy oficjalny mecz w barwach Królewskich rozegrał właśnie w Cardiff. Królewscy wygrali wtedy z Sevillą 2:0, a pierwszy sezon Kolumbijczyka był znakomity. Dziś zabraknie dla niego miejsca w jedenastce i nie wiadomo, czy chociaż na chwilę pojawi się na murawie. Jego przyszłość ma być jasna w ciągu kilku najbliższych tygodni. Tam, gdzie zaczęła się jego przygoda, może też po raz ostatni przywdziać koszulkę Los Blancos. Więcej możecie przeczytać o tym tutaj.

13:10 „Buffon zasługuje na Ligę Mistrzów”, podobno to hasło zastąpiło u niektórych tradycyjne „Dzień dobry”. Poza Włochem można wyróżnić choćby 10 innych legend futbolu, które nigdy nie sięgnęły po Puchar Europy. Na tej liście znajdują się Maradona, Ronaldo, Baggio, Ibrahimović, Roberto Falcão, Romario, Cantona, Totti, Jaszyn czy Matthaus. No takie życie, caballeros.

12:58 Domyślamy się, że i tak dziś po meczu – bez względu na wynik – nie pójdziecie spać, ale nie macie na co czekać. Nie zarywamy nocy, na Cibeles nie będzie się nic działo. Na ewentualne świętowanie Madryt szykuje się dopiero jutro.

12:44 Dziś nie tylko stadion w Cardiff będzie pękał w szwach. Real Madryt zorganizował tradycyjne oglądanie finału Ligi Mistrzów na Santiago Bernabéu, gdzie wystawione zostały cztery ogromne telebimy. Mają rozmach.


Biletów rzecz jasna już nie ma, ale wcale nie rozeszły się w trymiga. Oby jutro wszyscy mogli spotkać się tam ponownie.

12:31 „Najważniejsze jest to, co zrobiliście dotychczas, a nie sam finał. Wiemy, jakim jesteśmy klubem i jaką jutro będziemy mieć motywację, ale najważniejsze, że tu jesteśmy. Pomyślcie, ile zrobiliście, by tu się znaleźć. Pomyślcie, czym jest dla was ten dzień. Co czujecie? Pomyślcie, że wygraliście to już dwa razy. Pomyślcie, czego dokonaliście. Pomyślcie, że w całej Europie do tego meczu dochodzą tylko dwie ekipy”, tak Zizou zagrzewał wczoraj do walki piłkarzy. My bylibyśmy nakręceni.



12:18 Przed meczem na Millennium Stadium zagra Black Eyed Peas. Później mają już zaklepany koncert w jednym z lokali w Cardiff. Zastanawiamy się tylko, czy w ogóle obejrzą mecz, czy od razu pójdą trzepać hajs. W klubie, w którym mają występować, będzie ponoć wystawiony wielki ekran, więc chcąc nie chcąc – od meczu nie uciekną. My tam mamy feeling, że that tonight's gonna be a good night.

12:03 Furorę na Twitterze zrobił ostatnio pewien Japończyk, który ma login «TAS». Biedaczek był zalewany w czwartek twittami od kibiców Atleti, którzy nie mogli pogodzić się z tym, że TAS (Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu) nie skrócił im zakazu transferowego i raczej nie przebierali w słowach. „Panowie, nazywam się Tasuku i mówią na mnie «TAS». Nie oznaczajcie mnie w swoich twittach, bo mnie zabijacie!! haha”, napisał w końcu japoński dziennikarz, a wszystko tak rozbawiło Hiszpanów, że Mundo Deportivo czy MARCA napisały o tym artykuły, które klikały się jak najlepsze clickbaity od sport.pl.

11:49 Zadowolić madridistas nie jest łatwo i mamy dowód na to, że nie jest to żadna nowość. We wrześniu 2001 roku AS zadał swoim czytelnikom pytanie: „Czy uważasz, że Real gra lepiej bez Zidane'a?”. Ponad 70% uznało, że tak. Nieźle. Coś wam to przypomina?

11:35 Musicie wybaczyć nam lekkie opóźnienie, ale czujemy jeszcze w głowach wczorajszą integrację na zlocie…

11:20 Standardowo zaczynamy od tego, co musicie wiedzieć lub pamiętać na dzień dobry:
Dzisiejsze okładki
Przewidywane składy
Kadra Realu Madryt
Konferencja Zinédine'a Zidane;a
Konferencja Allegriego
Spalony Gol Mijatovicia

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!