Advertisement
Menu
/ COPE

COPE podtrzymuje informacje o 8 milionach Cristiano

Rozgłośnia radiowa rozjaśnia sprawę Portugalczyka

W nocnych programach w rozgłośniach radiowych podtrzymano wczorajsze informacje o kwocie, jaką Cristiano miał ukryć przed fiskusem. Podano nawet dokładnie, że było to 8.266.477,85 euro. Przeczy to popołudniowym wiadomościom Asa i El Mundo.

W COPE dodano najnowsze szczegóły w tej sprawie. Cristiano na doniesienia o zakończeniu śledztwa i potencjalnej karze więzienia miał zareagować fatalnie i od razu skontaktować się ze swoim głównym portugalskim prawnikiem, który pracuje w jednej z największych kancelarii w Portugalii i załatwia dla niego większość różnych spraw, czyli Carlosem Osorio de Castro. On tworzył struktury podatkowe dla wszystkich ludzi reprezentowanych przez Jorge Mendesa.

Dodano, że Cristiano nie zgłosił się w 2015 roku do fiskusa ze wszystkimi dokumentami, bo ścigano Messiego, ale z powodu sprawy założonej między innymi Mourinho, którego też reprezentuje Mendes i któremu podatki rozliczał także De Castro. Tamtą sprawę i reprezentowanie gracza teraz powierzono jednak Julio Sennowi, między innymi byłemu dyrektorowi generalnemu Realu Madryt. Kłótnia z De Castro i rozczarowanie miały być jednak ogromne, bo piłkarz poczuł się rozczarowany, że jego struktura doprowadziła do takich problemów nawet po wręczeniu jej w całości urzędnikom.

Portugalczyk nie rozumie z drugiej strony nagonki na miesiące czy lata więzienia i porównywania do Messiego. Co więcej, w COPE dodano, że błędnie podaje się, iż Messi ukradł jedynie 4 miliony euro z podatków, bo Argentyńczyk wcześniej za wszystkie swoje triki i omijanie skarbówki zapłacił aż 45 milionów euro. Piłkarz Barcelony zwrócił te pieniądze, a potem dostał karę w wysokości wspomnianych 4 milionów euro. Porównując do Ronaldo, Cristiano już zwrócił 5,6 miliona euro, a fiskus żąda od niego dodatkowych 8 milionów euro. Nie wiadomo, jaka dojdzie do tego kara. Dziennikarze przekazali, że to zależy od każdej sprawy i może to być 10% ukradzionej kwoty, może być 35%, a może i 100%. To wyjdzie po zakończeniu sprawy.

Odniesiono się także do różnicy w podawaniu kwot między rozgłośniami a dziennikami. Opisujący temat Paco González poinformował, że jego radio jest pewne swojego źródła i zapewnia, że widziało ono akta podsumowujące śledztwo, które zostały przekazane prokuraturze. Co więcej, dodał on, że do COPE dzwoniło źródło od 15 milionów euro i 5 lat więzienia, ale okazało się, że bazuje one na doniesieniach, a nie faktycznej analizie dokumentu. Dlatego zapewniono, że kwota 8 milionów euro jest prawidłowa, a źródło bardzo pewne. González podkreślił, że dotychczas wszystko, co jego radio podawało w tej sprawie od stycznia, sprawdziło się bez żadnego błędu.

Poinformowano także, że pomimo ofensywnego oświadczenia ze strony Związku Techników Ministerstwa Finansów większość ekspertów oraz samych pracowników fiskusa sądzi, że Cristiano powinien zostać osądzony w trybie administracyjnym bez orzekania o karze więzienia. Przede wszystkim chodzi o dobrowolne złożenie dokumentów ze wszystkimi firmami, transakcjami i przychodami. Porównano to z ostatnio ogłoszonymi przypadkami. Falcao został oskarżony o przestępstwo, bo w jego ukrywanych papierach i strukturze panował wręcz katastrofalny chaos. Z kolei Coentrão został oskarżony o przestępstwo, bo do pewnego momentu w ogóle nie składał oświadczeń podatkowych w Hiszpanii. Ronaldo tymczasem i płacił podatki w Hiszpanii, i dobrowolnie poddał się kontroli, odkrywając wszystkie swoje sekrety.

Źródła z Urzędu Skarbowego twierdzą, że gdyby nie przypadek Messiego, to sprawa Portugalczyka byłaby zapewne z automatu zakwalifikowana do trybu administracyjnego. Poza tym ci sami ludzie dodają, że nie wyobrażają sobie skazania piłkarza Realu na jakąkolwiek karę więzienia, bo wysłałoby to dramatyczny sygnał dla wszystkich ludzi, którzy chcieliby podobnie jak Cristiano poddać się dobrowolnej kontroli i spłacić swoje zobowiązania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!