Advertisement
Menu
/ marca.com

Kolejne rekordy do pobicia

Dzisiaj Królewscy mogą złamać aż cztery

Zinédine Zidane doskonale wie, jak pisać historię. Od kiedy Francuz objął stery nad drużyną Realu Madryt 4 stycznia 2016 roku, Królewscy nie mogą przestać łamać wszystkich możliwych rekordów. Nie ważne, czy chodzi o gole, zwycięstwa lub awanse – wszystko pada łupem Blancos. Za Zizou drużyna przewyższyła większość własnych osiągnięć, tutaj najważniejsza jest najdłuższa seria meczów bez porażki. Merengues odnotowali 40 spotkań bez przegranej. Wcześniej nikt nie osiągnął tego w Hiszpanii. Blisko była tylko Barcelona Luisa Enrique, która zatrzymała się jednak na liczbie 39.

Dzisiejszego wieczora Królewscy mogą złamać kolejne cztery rekordy. Real może więc dogonić Bayern, strzelając w 61 spotkaniu z rzędu, jak również stać się pierwszym zespołem, który wygrał wszystkie mecze w fazie pucharowej w Lidze Mistrzów. Do tego dochodzi ewentualne bycie najlepszym zespołem na wyjeździe pod kątem strzeleckim i 16 meczów rozgrywkach o Puchar Europy bez porażki.

61 meczów z golem
Strzelane bramki towarzyszą zespołowi Zidane'a od samego początku. Tak bardzo, że tylko w trzech z 82 rozegranych spotkań, drużyna Realu nie strzeliła bramki. Ostatni raz do takiej sytuacji doszło 26 kwietnia 2016 roku przeciwko Manchesterowi City w Lidze Mistrzów. Zespół zremisował wówczas 0:0 z Obywatelami.

Od tamtego meczu chłopcy Zizou strzelali już we wszystkich potyczkach. Dzisiaj na Vicente Calderón mogą zrobić to po raz kolejny i dalej pisać historię. Jeśli padnie gol dla Realu, będzie to już 61 spotkanie z rzędu, w którym Real to robił. Innymi słowy, zostanie wyrównany rekord Bayernu, który wypracowywał go w latach 2012 – 2014. W tamtym okresie Bawarczyków najpierw prowadził Heynckes, a potem Guardiola. Niemcy strzelili wtedy 181 bramek, średnio 2,96 na mecz.

Same wygrane w fazie pucharowej
Kolejnym rekordem, który może ustanowić Real Madryt tego wieczora, jest liczba wygranych w fazie pucharowej w Lidze Mistrzów. Jak do tej pory po wyjściu z grupy Królewscy wygrali wszystkie pięć potyczek, w jakich wzięli udział. W podobnej sytuacji w przeszłości było pięć klubów, jednak żadnemu z nich nie udało się zwyciężyć po raz szósty przed awansem do finału.

Pierwszym z nich był Ajax Johana Cruyffa w sezonie 1971/72, który w ostatnim meczu przed finałem zremisował 0:0 z Benficą. Później w podobnej sytuacji było Leeds w rozgrywkach 1974/75, które zremisowało 1:1 z Barceloną na Camp Nou przed finałem, a także Milan w sezonie 2004/05, który w rewanżu w półfinale z PSV przegrał w Eindhoven. Blisko takiego rezultatu były też Inter w zwycięskim sezonie 2009/10, który przegrał jednak w rewanżu z Dumą Katalonii 0:1 po bramce Piqué i wreszcie sama Blaugrana, która przegrała na Allianz w drugim meczu półfinałowym w 2015 roku 2:3.

Więcej niż 76 goli na wyjeździe
W tym sezonie Real ustanowił nowy rekord bramek na wyjeździe, których jak do tej pory strzelił 76. Daje to świetną średnią w postaci 3,04 gola na mecz. Przeciwko Granadzie Królewscy przebili liczbę 75, czyli stary rekord Barcelony ustanowiony w sezonie 2014/15. Warto zaznaczyć, że piłkarze z Katalonii do osiągnięcia takiego wyniku potrzebowali czterech spotkań więcej, w ich wypadku średnia wynosiła 2,59. Wcześniej najlepszy wynik pod tym kątem Blancos osiągnęli w rozgrywkach 2011/12, kiedy ich licznik zatrzymał się na 69, dawało to 2,38 trafienia na mecz.

16 meczów bez porażki w Lidze Mistrzów
Minął więcej niż rok od ostatniej porażki Realu Madryt w Lidze Mistrzów. Doszło do niej 6 kwietnia 2016 roku w przegranym 0:2 spotkaniu z Wolfsburgiem. To jedna z trzech wspomnianych potyczek za Zizou, w których Królewscy nie strzelili też gola.

Od tamtego czasu Blancos rozegrali piętnaście spotkań, w których 4 razy zanotowali remis, a 11 razy zwycięstwo. Wśród nich jest też ubiegłoroczny mecz o Undécimę, a także potyczki z Wolfsburgiem, City, Sportingiem, Borussią, Legią, Napoli i Bayernem. Osiem rywali i piętnaście gier, w których Real nie przegrał.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!