Advertisement
Menu
/ marca.com

Joselu gra tylko, gdy Real Madryt jest na boisku

Niesamowite liczby wychowanka Królewskich

Joselu przy Realu Madryt to nie ten sam Joselu, co zwykle. Napastnik Deportivo La Coruńa, gdy Real Madryt jest na boisku, odczuwa niecodzienny ciąg na bramkę. Nieważne, czy broniąc białej koszulki, czy jako przeciwnik Los Blancos. Jego średnia zasługuje na rekord Guinnessa. Rozegrał w takich spotkaniach 51 minut i strzelił cztery bramki. To daje średnią gola strzelonego raz na 12 minut.

W pierwszej rundzie obecnego sezonu prawie dał zwycięstwo Deportivo, dzięki dubletowi na Bernabéu. Wszedł na plac gry w 54. minucie. W 62. strzelił pierwszą bramkę, a trzy minuty później drugą. Pomimo tego niesamowitego występu, jego radość nie była pełna. Deportivo przegrało 3:2 po jednej z główek Sergio Ramosa w końcówce.

Jeszcze szybciej pokazał swój zmysł goleadora, debiutując w pierwszej drużynie Realu Madryt. Miało to miejsce przeciwko Almeríi w sezonie 2010/11. Pojawił się na boisku w 84. minucie, a już w 87. świętował z kolegami zdobytą bramkę. W kolejnym sezonie znów to zrobił, tym razem w Pucharze Króla przeciwko Ponferradinie. Potrzebował tylko minuty, żeby wpisać się na listę strzelców. Hiszpański napastnik może więc okazać się bardzo groźny w jutrzejszym meczu na El Riazor.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!