Advertisement
Menu
/ MARCA

Sześć straconych punktów w końcówkach z największymi rywalami

Podobne sytuacje przeciwko Barcelonie, Atlético i Sevilli

Barcelona, Atlético i Sevilla to trzej najgroźniejsi rywale Królewskich w La Lidze. W trzech ostatnich meczach z tymi zespołami popełniano błędy w końcówkach, które kosztowały Real Madryt aż 6 punktów!

Zaczęło się w styczniu na Sánchez Pizjuán. Wchodząc w ostatni kwadrans Królewscy prowadzili, ale najpierw Sergio Ramos skierował piłkę do własnej bramki, a następnie po wyrzucie z autu z własnej połowy stracono piłkę, którą ostatecznie do siatki w 91. minucie wpakował Jovetić. Zamiast 3 punktów po niezłym meczu Real wracał do Madrytu z niczym przez dwa błędy.

Potem nadeszła zapaść w derbach stolicy. Po wyjściu na prowadzenie Królewscy nie utrzymali rytmu i pozwolili Atleti na szukanie swojej bramki. W 86. minucie Correa znalazł miejsce przed polem karnym i dograł do Griezmanna, który strzałem w krótki róg zabrał Królewskim kolejne 2 cenne punkty.

Najświeższa jest historia z niedzieli. Real grając w dziesiątkę doprowadził do remisu w 86. minucie i miał cenny jeden punkt. W 92. minucie Sergi Roberto urwał się jednak na swojej połowie i wyprowadził akcję na bramkę Messiego, która zabrała Królewskim punkt i otworzyła ligę.

W sumie sześć straconych punktów, do tego w starciach z najgroźniejszymi rywalami, w tym z walczącą o mistrzostwo Barceloną, która w ten sposób zyskała nowe życie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!