Asensio: Liczyliśmy na zwycięstwo

Marco Asensio wypowiadał się w strefie mieszanej po meczu z Barceloną. Młody Hiszpan przyznaje, że dla zespołu Realu Madryt utrata bramki w ostatniej minucie była mocnym ciosem. Mimo to wierzy, że drużyna nie załamie się i zdoła wygrać mistrzostwo kraju.

– Rezultat nie był dobry, liczyliśmy na zwycięstwo, ale cóż, nie udało się tego dokonać. Zespół walczył aż do końca, ale ostatecznie strzelają ci bramkę w ostatniej minucie i schodzisz z boiska bardzo zirytowany. Trzeba przetrwać, drużyna musi się podnieść, a w środę będzie ku temu okazja przeciwko Deportivo.

– Tak, nie miałem czasu na rozgrzanie się. Potem w przerwie mogłem odbyć małą rozgrzewkę. Na drugą połowę wyszedłem już w lepszej dyspozycji. Mieliśmy okazje do zamknięcia meczu, ale ich nie wykorzystaliśmy, to nas pokarało, bo nam strzelili. Uważam, że praca drużynowa była dobra, ale nie osiągnęliśmy korzystnego rezultatu. Musimy wytrwać, bo zostało nam sześć finałów i trzeba w nich sprostać, aby wygrać ligę.

– Strzelili nam w ostatniej minucie, to mocny cios, ale trzeba pozostać przy naszej grze, która byłą dobra przez cały sezon. Wierzę, że nadal tak będzie i zdołamy osiągnąć nasze cele.

– W środę mamy finał. Będziemy je mieć do czasu, aż skończą się rozgrywki ligowe. Trzeba robić krok po kroku, przechodzić od meczu do meczu, aby osiągnąć nasz cel, którym jest zdobycie mistrzostwa.