Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Raul: Nie poddamy się bez walki

Wywiad z Raulem

Wywiad z Raulem

Co możesz powiedzieć po tym jak Juventus wyeliminował was z Ligi Mistrzów ?
Tak szybkie odpadnięcie bardzo boli. Wiemy, że nie było to dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Mecz w Turynie nie został przegrany przez jednego, dwóch, trzech piłkarzy, zawalił cały zespół. Nie byliśmy agresywni w walce o strzelenie bramki która dałaby nam awans.
Ale sezon trwa więc będziemy walczyć w Hiszpanii. Wiemy też, że czeka nas niełatwe zadanie, musimy unikać porażek, wygrywać mecz za meczem.
Jesteśmy zespołem przyzwyczajonym do bojów o najwyższe trofea. Dlatego, gdy do końca rozgrywek jeszcze tyle zostało, nie poddamy się bez walki. Oczywiście, Barcelona ma obecnie o wiele większe szanse na końcowy sukces. Ale to nie czas na gdybanie, to nie jest także czas na roztrząsanie tego co się stało. Na krytykę przyjdzie czas, gdy sezon się zakończy.

Jaka powinna być teraz polityka klubu ?
Musimy trzymać się razem, tak było w chwilach zwycięstw, tak musi być w chwilach porażek. Jesteśmy zawodowcami, wiemy, co spowodowało odpadnięcie z Ligi Mistrzów, zdajemy sobie sprawę z ogromnego rozczarowania fanów. Brak mi słów aby opisać to co teraz czujemy.

Czy reakcja fanów na lotnisku w Turynie nie była trochę przesadzona ?
Kibice zawsze mają prawo do wyrażania swoich uczuć, do okazania swojego rozczarowania i niezadowolenia. Dla mnie ta reakcja nie była niczym dziwnym. Od dziś po koniec sezonu postaramy się wynagrodzić im ten zawód .
Zresztą kibice nie przekroczyli ogólnie przyjętych norm dobrego wychowania i kultury. Nikt w każdym razie mi tego nie mówił.

Co myślisz na temat stwierdzenia, że nastąpił koniec pewnej epoki w Realu
Dziwię się takim opiniom. Każdy może myśleć co chce, jednak Real przecież zawsze miał wielkie ekipy a tytułów nie zdobywał za każdym razem. Nam pozostaje praca, walka i myślę, że są powody aby w przyszłość patrzyć z optymizmem.

Jednak już mówi się o zmianach , o tym kto zostanie a kto nie.
Te sprawy zostawmy na koniec sezonu. Gdy sezon się skończy, ktoś odejdzie, ktoś przyjdzie, takie są prawa rządzące futbolem. Teraz to tylko spekulacje. Po sezonie będzie można podsumować to, co zrobiliśmy dobrze i to, co wypadło żle a także co będzie dla nas dobre w przyszłości, a co może nam zaszkodzić.
To trudny dla nas sezon, trener zmieniał się już trzykrotnie. Sprawy nie układają się tak jak chcielibyśmy, ale nie poddamy się.

Co zrobiłbyś, gdyby zasugerowano Ci odejście z klubu
Nie mam zamiaru komentować spekulacji prasowych, Mój kontrakt jest ważny do 2010 roku i mam zamiar go wypełnić, zdobyć jeszcze wiele trofeów.
Chcę nadal tu być, w Madrycie, tak jak dotychczas. Jednak to wszystko nie jest takie proste, na tego typu decyzje, o odejściu kogoś z ma wpływ wiele czynników, zmieniających się okoliczności. Pewne decyzje klubu trzeba akceptować.

Rok temu Madryt przeżył tragiczny w skutkach atak...
To bardzo smutny czas. Mieszkańcy Madrytu, wszyscy Hiszpanie, przeżywamy dzisiaj dzień żałoby narodowej. Przeszliśmy przez cierpienie, które oby nigdy więcej nie stało się naszym udziałem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!