Advertisement
Menu

Brazylia rozbija Urugwaj pomimo wielkiego błędu Marcelo

Gracze Królewskich rozegrali po 90 minut


Brazylia w swoim meczu 13. kolejki eliminacji do mistrzostw świata w strefie CONMEBOL pewnie pokonała na wyjeździe drugi w tabeli Urugwaj 4:1. Chociaż goście od 9. minuty przegrywali, to prowadzeni przez Paulinho i Neymara nie mieli raczej większych problemów ze zgarnięciem 3 punktów. Po 90 minut w zespole Canarinhos rozegrali Marcelo i Casemiro. Warto dodać, że u gospodarzy przez zawieszenie za kartki nie mógł wystąpić Luis Suárez.

Urugwaj na prowadzenie wyszedł po rzucie karnym, do którego pośrednio przyczynił się Marcelo. Rywale wrzucili piłkę w pole karne, a obrońca Królewskich ocenił, że może bez problemu zgrać ją klatką do Alissona. Jego intencje odczytał jednak doskonale Edinson Cavani, który wyprzedził rywala i został sfaulowany. Sam poszkodowany wymierzył karę. W tej sytuacji należy winić Marcelo, który do najbliższego rywala miał kilka metrów, ale spora odległość dzieliła go też od swojego bramkarza, co wykorzystał Cavani.

Brazylijczycy powinni prowadzić już przed tą akcją, ale Firmino nie trafił w piłkę przed pustą bramką. Akcje gości napędzali Neymar i Paulinho. Ten drugi doprowadził do gola po akcji tego pierwszego już 10 minut po rzucie karnym, oddając bardzo silny i precyzyjny strzał przed pola karnego. Brazylijczycy długo męczyli się z obroną Urugwaju i pechem. Na prowadzenie wyszli dopiero po przerwie, gdy Paulinho dobił odbity strzał Firmino do pustej bramki. Spotkanie w 71. minucie zamknął Neymar po ciekawej akcji, która złożyła się z 3 podbić piłki do góry: dalekiego wybicia ze swojej połowy przez Mirandę, przyjęcia kolanem i napędzenia się Neymara oraz przelobowania bramkarza przez atakującego Barcelony. Rywali w 91. minucie dobił Paulinho, kompletując hat-tricka strzałem klatką po dośrodkowaniu Alvesa.

Goście mieli bezsprzecznie dużo więcej jakości piłkarskiej i nawet błąd Marcelo nie przeszkodził im w rozbiciu rywali. Na duże pochwały zasługuje Casemiro, który był ustawiony podobnie do swojej pozycji w Realu Madryt i błyszczał w wykonywaniu swoich obowiązków. Więcej problemów na boku miał Marcelo, który często zostawał bez pomocy Neymara. Do tego obrońca popełnił wyraźny błąd przy bramce. Szczęśliwie wszystko skończyło się zwycięstwem. Należy jeszcze poczekać czy tyle samo szczęścia miały nogi Marcelo, który miał kilka naprawdę ostrych starć z przeciwnikami. Brazylijczycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli strefy CONMEBOL i awans mogą zapewnić sobie już w następnej kolejce.

Urugwaj 1:4 Brazylia
1:0 Cavani 9' (karny)
1:1 Paulinho 18' (asysta: Neymar)
1:2 Paulinho 52'
1:3 Neymar 74' (asysta: Miranda)
1:4 Paulinho 91' (asysta: Alves)

Urugwaj: Silva; Pereira, Coates, Godín, Gastón Silva; Carlos Sánchez (76', Hernández), Arévalo Ríos, Vecino, Cristian Rodríguez; Cavani oraz Diego Rolan (57', Stuani)
Brazylia: Alisson; Alves, Marquinhos, Miranda, Marcelo; Casemiro, Paulinho, Renato Augusto (81', Fernandinho), Neymar; Firmino (88', Souza) oraz Coutinho (86', Willian).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!