Valverde: Zasłużyliśmy na wiele więcej

Ernesto Valverde jest rozczarowany przegraną z Realem Madryt na San Mamés. Na konferencji prasowej przyznał, że kluczowy dla rozstrzygnięcia meczu był gol Casemiro w zaledwie kilka minut po tym, jak Baskowie zdołali wyrównać wynik.

– Każda porażka boli tak samo, w końcu to gra błędów, które raz popełniasz ty, a raz twój przeciwnik. Real pokonał nas dzięki dwóm akcjom. Za każdym razem, gdy zawodnicy Realu zbliżają się do środka boiska, stwarzają zagrożenie. Próbowaliśmy dominować od samego początku, mieliśmy swoje szanse. Po raz kolejny musieliśmy walczyć z nurtem, przeciwnicy byli bardzo efektywni.

– Po zmianie Modricia Real grał dwoma napastnikami i widać było, że byliśmy bliżej bramki. Udało się wyrównać, myślę, że powinniśmy byli lepiej odnaleźć się w tej sytuacji i zawalczyć o drugiego gola. Zabrakło nam wypracowania okazji strzeleckiej przed ich drugą bramką.

– Real był skupiony z tyłu, nie mogliśmy się przedostać, a oni są bardzo groźni z kontry. Myślę, że zasłużyliśmy na wiele więcej, ale oczywiście każdy patrzy na to z własnej perspektywy. Będziemy dalej walczyć, nie spuścimy głowy, bo to kluczowy moment rozgrywek.

– Nigdy nie wiadomo, jak zatrzymać Real przy stałych fragmentach. Ustawiliśmy krycie z trzema zawodnikami na małej przestrzeni, ale po zmianie Lekue na Muniaina równowaga się zachwiała. To nieważne, gdybyśmy pokryli Casemiro czy krótki słupek, tak samo mogliby nam strzelić. Podczas akcji każdy się porusza.