Víctor Sánchez: Przewinienie Keylora wydaje się jasne

Víctor Sánchez w wypowiedziach dla mediów podkreślił, że jego zespół nie czuje się zadowolony z powodu wyniku. Nie chciał mówić o błędach sędziowskich, ale przyznał, że wyrzucenie Keylora Navasa mogło wpłynąć na losy meczu, które potoczyłyby się inaczej.

– Wrażenia po meczu? Złe. Nie zostaliśmy wynagrodzeni za rywalizację na dobrym poziomie z trudnym przeciwnikiem. Wyjeżdżamy rozdrażnieni, zagranie Keylora Navasa mogło wpłynąć na mecz, powinien wylecieć, ostatni zawodnik… Ale tak już jest. Mieliśmy swoje jasne okazje, do ostatniej chwili pomimo gry w osłabieniu byliśmy na połowie przeciwnika i mieliśmy swoją szansę na końcu. Jesteśmy wkurzeni, bo niczego stąd nie wywieziemy, chociaż na to zasłużyliśmy.

– Nie wiem, co Mateu Lahoz powiedział piłkarzom, ale z tego co mi mówiono, przewinienie wydaje się jasne. Błędy sędziowskie są takie same jak błędy zawodników czy trenerów, ale wkurza fakt, że rywalizowaliśmy na równym poziomie, ograniczaliśmy Real Madryt, pokazaliśmy się dobrze w ofensywie i defensywie, a oni po dwóch akcjach typowych dla siebie odwrócili losy spotkania.

– Czerwona kartka też wpłynęła na mecz. Zostaliśmy w dziesiątkę, a w następnej akcji Ramos strzelił gola. Jednak drużyna pokazała osobowość i walczyła dalej. Kończyliśmy mecz na połowie Realu, mieliśmy swoją akcję i groźny rzut rożny… Musimy dalej się poprawiać i wyniki w końcu przyjdą.