Advertisement
Menu

Przed meczem z Betisem

<small>26. kolejka Primera Division, środa, 21:00</small><br /> Napiętego kalendarza spotkań ciąg...

26. kolejka Primera Division, środa, 21:00
Napiętego kalendarza spotkań ciąg dalszy. W środku tygodnia Primera Division gra kolejne mecze, niestety dla Królewskich nadzieje na wygranie tych rozgrywek są coraz mniejsze. Ciekawe jaką drużynę zobaczymy z Betisem - czy tą z ligi, grającą bez zaangażowania czy może tą z meczu z Juventusem, gdy wszyscy agresywnie stosowali pressing, biegali i nie zostawiali miejsca na rozegranie piłki rywalom?

Betis Sevilla na pewno do słabych drużyn nie należy. W tym sezonie walczy o miejsce premiowane awansem do Ligi Mistrzów - obecnie jest piąty z 41. punktami, ale między miejscem trzecim, a siódmym w tabeli jest tak ciasno, że każdy pojedynczy punkt jest na wagę złota. W ostatnich trzech meczach piłkarze z Sewilli zdobyli tylko cztery punkty, ale ich przeciwnikami byli bardzo trudni rywale - najpierw był pamiętny remis 4:4 w Bilbao, potem zwycięstwo u siebie 2:0 z Deportivo, które ostatnio bez problemów pokonało Real Madryt, a w weekend przegrali po ciężkim spotkaniu z Valencią 2:1. W rundzie jesiennej spotkanie Betisu i Realu Madryt zakończyło się wynikiem 1:1 po golach Oliveiry i Ronaldo. To właśnie brazylijski napastnik Oliveira, sprowadzony przed sezonem z Valencii, jest najlepszym strzelcem drużyny z 15 golami. Drugi jest Edu z 8, a trzeci Marcos Assuncao z 6 trafieniami. Tyle, że ten ostatni na Santiago Bernabeu nie zagra - powodem czerwona kartka otrzymana w poprzednim meczu (klub jednak wciąż stara się odwołać od tej decyzji). Drugim osłabieniem Betisu będzie brak Rivasa, który odniósł kontuzję w ostatnim meczu. Sporo uwagi Królewscy będą musieli natomiast poświęcić największej gwieździe verdiblancos - prawoskrzydłowemu Joaquinowi.

Królewscy coraz bardziej zaczynają odczuwać trudy sezonu, odnoszą coraz więcej kontuzji. Z Betisem na pewno nie zagrają Salgado, Zidane i Raul, których zabrakło w kadrze na mecz. Osiemnastu powołanych to: Casillas, César, Raúl Bravo, Helguera, Samuel, Roberto Carlos, Pavón, Palencia, Gravesen, Beckham, Solari, Figo, Guti, Borja, Celades, Ronaldo, Owen i Portillo. Trójkę nieobecnych zastąpią Raul Bravo, Solari oraz Owen - taka opcja była próbowana na wtorkowym treningu. Wreszcie zobaczymy razem parę Owen i Ronaldo - dwójkę najskuteczniejszych napastników Realu Madryt. Może przy tym zestawieniu napastnicy wreszcie zaczną strzelać gole? Oby.

Prawdopodobne składy:
Real Madryt: Casillas; Raul Bravo, Helguera, Samuel, Roberto Carlos; Beckham, Gravesen, Figo, Solari; Owen, Ronaldo
Betis Sevilla: Doblas; Melli, Lembo, Juanito, Luis Fernández; Joaquín, Arzu, Benjamin, Cañas, Edu; Oliveira.
Sędzia: Iturralde Gonzalez
Stadion: Santiago Bernabeu

Stacje transmitujące mecz: Sport 1 Hungary, Kanal 5 (DK), C+ Blauw, Sport TV, NTV + Football, Canal + (Belgia), Canal+ (Hiszpania)

W trakcie spotkania tradycyjnie zapraszamy na relację live oraz na kanał irc #realmadrid w sieci Polnet.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!