Advertisement
Menu
/ as.com

Laso: Każdy mecz jest finałem

Trener przed dzisiejszym starciem

Saski Baskonia będzie półfinałowym rywalem Realu Madryt w tegorocznej edycji Pucharu Króla. Pablo Laso podzielił się z dziennikarzami wrażeniami z tego turnieju.

– Jesteśmy już przyzwyczajeni do terminarza i rozgrywania meczów w bardzo krótkim odstępie. W czwartek zakończyliśmy mecz bardzo późno, przybyliśmy do hotelu o pierwszej w nocy. Rozegraliśmy czterdzieści pięć bardzo intensywnych minut, ale sztab medyczny powiedział mi, że zawodnicy czują sie dobrze. Jest kilka przeciążeń, ale ogólnie jest dobrze – zapewnił Laso.

– Starcie z Andorrą było dla mnie finałem, jak wszystkie mecze Pucharu Króla. Właśnie dlatego też nie należy do niego za dużo wracać, ponieważ każde spotkanie jest inne. Musimy zagrać bardzo dobrze podczas pozostałych dwóch dni, aby wygrać Puchar.

– Baskonia ma świetny zespół, jest to ich najlepszy skład od wielu lat. Zaczynając od pozycji rozgrywającego, Larkin gra bardzo dobrze, Laprovíttola i Luz są bardzo przydatni. Polegają na zawodnikach punktujących z dystansu, na Beaubolisie, Budingerze, Handze… Mają też dużą rotację w środku, grają bardzo fizycznie, są bardzo wysocy.

– Nie myślę o trzech poprzednich edycjach, jedynie o wygraniu obecnej. Właśnie taki jestem. Przeszłość bywa lepsza lub gorsza, ale jest przeszłością. Dzisiaj jest nowy, słoneczny dzień w Vitorii.

– Kiedy pojawiłem się na konferencji prasowej po meczu, nie widziałem tej akcji, ale wszyscy mówili, że był błąd połów, więc nie zaprzeczałem. Już ją widziałem i… był błąd połów. Nie zamierzam widzieć tego inaczej niż wszyscy, byłoby to czymś absurdalnym. Powiem też, że nikt po tej akcji nie protestował.

– Absurdalne byłoby, gdyby czwartkowa akcja wpłynęła na sędziów sobotniego meczu. Jestem pewny, że Joan (Peńarroya, trener MoraBanc Andorra – dop. red.) narzeka na więcej akcji, ja narzekam na jeszcze inne, Sito (Alonso, trener Baskonii) na inne i Iberostar na inne. Była to finałowa akcja, ale dlaczego by nie powiedzieć o trójce Carrolla, o akcji Randolpha czy o tym, że rywale nie popełniali przewinień. Gdybyś obejrzał to jeszcze raz, znalazłbyś nowe rzeczy, ale ten mecz się już skończył.

– Luksusem jest posiadanie bogatego składu, z zawodnikami o dużych umiejętnościach. Wszyscy gracze są tu z jakiegoś powodu, nikt nie trafił tu przez przypadek, wszyscy będą mieli swój moment. Nie możemy dzisiaj wyróżniać Chapu. On zawsze włoży w grę serce, czy zagra lepiej, czy gorzej. Jego udział był bardzo ważny. Potrafi sprawić, byś się podniósł.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!