Casemito

„Jego golazo dał mi spokój. Casemito”, takie zdanie napisał na Twitterze Marcelo, który chciał w ten sposób podkreślić pracę zawodnika, który na co dzień pozostaje w cieniu. Casemiro rzadko trafia na okładki, ale w środę swoim niesamowitym golem wskoczył do pierwszej medialnej linii. Jego trafienie zapewniło Realowi Madryt większą zaliczkę przed trudnym rewanżem z Napoli.

Marcelo docenił Casemiro, podobnie jak Sergio Ramos. Kapitan również wyróżnił rolę, jak odgrywa pomocnik w zespole Zinédine’a Zidane’a. „Casemiro zasłużył na tego gola, ponieważ ma brudną robotę do zrobienia i zawsze mniej się zwraca na niego uwagi. Zasłużył na tą bramkę i owację publiczności. On bardzo nam pomaga w utrzymaniu równowagi, a jeśli do tego dokłada gole, tym lepiej”, powiedział Sergio.

Gol Casemiro z Napoli był jednym z najładniejszych trafień Królewskich w tym sezonie. Łącznie podopieczni Zidane’a mają na koncie 104 bramki. Dla Casemiro był to drugi gol w tym sezonie (pierwszego zdobył z Granadą w lidze). Jego zadania na boisku są jednak inne. Bardziej zajmuje się zabezpieczaniem tyłów, ale czasami próbuje szczęścia, uderzając z dystansu. Kiedy już się na to decyduje, jego próby zawsze są przemyślane i mają odpowiednią siłę.

Pochwały nie płynęły tylko od Marcelo i Sergio Ramosa. Zidane również nie wstrzymuje się z podkreślaniem roli Casemiro, kiedy jest o to pytany. Modrić natomiast kilka tygodni temu stwierdził, że Brazylijczyk jest „przykładem poświęcenia i dobrze wykonanej pracy”. Luka dobrze wie, co mówi, ponieważ on i Kroos, żeby całkowicie rozwinąć skrzydła, potrzebują pracy Casemiro.

Casemiro, przyzwyczajony do pozostawania na drugim planie, podziękował kibicom za wsparcie podczas meczu z Napoli. „Uderzyłem z całą siłą, jaką nam dzisiaj daliście. Dziękuję kibicom”, napisał na swoim koncie twitterowym. Nie można zapominać, że Brazylijczyk wcale nie miał łatwej drogi, żeby odnieść sukces w Realu Madryt.