Advertisement
Menu
/ MARCA

Wspaniała reakcja na podstawie dumy i gry

Taktyczna analiza spotkania

Poniższą analizę dla dziennika MARCA przygotował Enrique Ortego. Dołączono do niej zamieszczone tutaj grafiki. Jeśli chodzi o opisy przy tej dotyczącej Napoli: „Napoli, od bronienia szóstką…” i „…do atakowania siódemką”.

Prawdziwa Liga Mistrzów. Futbol w najczystszej postaci, wielki hołd dla ofensywnej gry od Realu i od Napoli. Mecz od bramki do bramki, czego nie lubią trenerzy, ale co cieszy wszystkich znajdujących się poza ławką. Wiadomo było, że do okiełznania tego Napoli potrzeba takiego ataku, jaki stosują Włosi. Real Madryt to zrobił, podejmując ryzyko, ale będąc też pewnym swoich możliwości. W tej wymianie ciosów to zawsze ekipa Zidane'a była dużo bliższa kolejnego gola.

Drużyna nie załamała się po trafieniu Isnigne. Przeciwnie, zareagowała z dumą i wielką grą, a pierwsze jest niewiele warte bez drugiego. To była niezła bitwa taktyczna. Żeby ugryźć włoską ekipę, musisz być pod tym względem niezły i przynajmniej stanąć na jej wysokości. Tym bardziej dotyczy to sytuacji, gdy drużyna jest z Włoch, ale jest odważna czy wręcz zuchwała w ataku.

Wróciła najlepsza wersja Benzemy, eleganckiego, odważnego i walecznego napastnika, a Cristiano przypomniał o swoich najlepszych występach na bazie zejść z boku do środka. Zabrakło mu tylko gola, a miał swoje okazje.

Postawienie na Jamesa niosło ze sobą ryzyko
Zidane wybrał Jamesa. Wszystko wskazywało na Lucasa, ale Francuz chciał pokazać, że liczy na Kolumbijczyka, że ten nie jest dla niego głębokim zmiennikiem. Trzeba też stwierdzić, że krył się za tym wybór taktyczny. Wybrano zawodnika, który potrafi zwolnić i urozmaicić grę, ale istniało ryzyko utraty poziomu w obronie, który zawsze na swoim boku gwarantuje Hiszpan.

Powrócono do 4-3-3 w ataku i 4-4-2 w obronie. Na początku Jamesa wejście w ten system trochę kosztowało, ale były to też najlepsze momenty rywala, a powroty za takim obrońcą jak Ghoulam nie są takie łatwe. Atakujący poradził sobie z tym dzięki wsparciu od Modricia i Carvajala, którzy zawsze pomagali mu przy podwojeniach czy kryciu. Jeśli chodzi o grę z piłką, James pokazał swój repertuar, uczestnicząc w rozgrywaniu. Do tego zmieniał się skrzydłami z Cristiano i był coraz lepszy wraz z przebiegiem spotkania. Miał woje przerwy, ale gdy dostawał piłkę, zawsze wzbudzał przynajmniej potencjalne zagrożenie.

Wielkie trio w środku pola
Real wrócił też do klasycznego środka pola: Casemiro w centrum, Modrić i Kroos na bokach. Maksymalna równowaga między atakiem a obroną, cała trójka doskonale kryła szerokość boiska. Kapitalne i szybkie decyzje co do wyjść w pressingu i wielka praca przy powrotach, która pozwalała utrzymywać w ryzach rywala atakującego cały czas 6-7 graczami.

Na nich Królewscy oparli swoją całą reakcję. Modrić wziął na siebie odpowiedzialność za wyprowadzanie akcji i był wszędzie. Zawsze znajdował najlepszą opcję na podanie i nie bał się indywidualnego starcia z Hamšíkiem, który też nie odpuszczał. Kroos i Casemiro rozkręcili się z czasem i dołożyli po golu. Trudno wybrać, który z nich był lepszy i bardziej precyzyjny.


Wobec gry Napoli nie można przejść obojętnie
Włosi wyszli na prowadzenie i nigdy nie zrezygnowali z atakowania. Niech nikt nie wątpi – na San Paolo będzie tak samo. Napoli nie potrafi grać inaczej i na Bernabéu było naprawdę odważne. Obrona podchodziła pod linię środkową, boczni obrońcy byli skrzydłowymi, a ekipa zajmowała połowę rywala. Grano z pierwszej piłki, w innych fragmentach stawiano na dłuższe akcje. Z drugiej strony, gdy Real na dobre wszedł na swój poziom, rywale zaczęli się gubić i być niedokładni, a ich pomyłki praktycznie zawsze doprowadzały do okazji bramkowych. Zgodnie z zapowiedziami gracze Zidane'a próbowali wszystkie akcje kończyć strzałami, co ograniczyło Napoli możliwości do kontrowania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!