Advertisement
Menu
/ MARCA

MARCA: Bale wróci na Espanyol lub Valencię

Walijczyk powinien znaleźć się w kadrze na któryś z tych meczów

Bez wątpienia wiadomością dnia był wczoraj powrót do treningów z drużyną Garetha Bale'a. 22 listopada ubiegłego roku Walijczyk nabawił się poważnej kontuzji kostki w meczu ze Sportingiem i od tamtej pory nie mógł pracować na pełnych obrotach z kolegami z zespołu. Piłkarz nie krył swojej radości i podzielił się nią z kibicami: „Pierwszy dzień po powrocie na boisko treningowe z chłopakami. Nie mogę się już doczekać powrotu do gry”, napisał na Twitterze, ale na ten powrót będzie musiał jeszcze trochę poczekać.

Występ Bale'a w środowym meczu z Napoli jest wykluczony i piłkarz nie znajdzie się nawet w kadrze. Nie oznacza to jednak, że na powrót będzie musiał czekać dużo dłużej. Lekarze i sztab szkoleniowy Realu spodziewają się, że Walijczyk będzie mógł otrzymać już powołanie na spotkanie z Espanyolem (18 lutego) lub Valencią (22 lutego). Nikt nie zamierza podejmować oczywiście zbędnego ryzyka czy na siłę przyspieszać powrotu gracza. Bale znajdzie się w kadrze tylko wtedy, jeśli faktycznie będzie w stu procentach gotowy do gry i na pewno nie wskoczy od razu do wyjściowej jedenastki. Dopiero z meczu na mecz będzie otrzymywał stopniowo coraz więcej minut. Real nie najgorzej radził sobie podczas nieobecności Garetha, więc jeśli zajdzie taka potrzeba, nikt nie zawaha się wydłużyć jego powrotu o kilka dodatkowych dni. Główny cel jest taki, by atakujący był przygotowany na 90 minut rewanżowego starcia z Napoli.

Rehabilitacja Bale'a przebiegła zgodnie z wcześniej nakreślonym planem lekarzy. Duża w tym zasługa samego piłkarza, ale na wielkie brawa zasługuje także Jaime Benito. Fizjoterapeuta, który przez ostatnie dwa i pół miesiąca był niczym cień Garetha. Do tego stopnia, że w trakcie przerwy świątecznej udał się z zawodnikiem do Walii, by osobiście śledzić wykonywane przez niego postępy i pomóc mu w jak najszybszym powrocie do zdrowia. Praca przyniosła swoje owoce i teraz pozostaje już tylko czekać, aż Bale otrzyma zielone światło od Zizou i sztabu szkoleniowego, by znów prowadzić Real do kolejnych zwycięstw.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!