Przed meczem z Juventusem

1/8 Ligi Mistrzów, wtorek, 20:45
We wtorek wraca Liga Mistrzów - cieszące się największym prestiżem rozgrywki klubowe. W 1/8 nie mogło oczywiście zabraknąć Realu Madryt - klubu, który aż dziewięć razy zdobywał Puchar Europy i jest pod tym względem absolutnym rekordzistą. Los jednak nie był zbyt łaskawy, zresztą jak w poprzednim roku, gdy w tej samej fazie Królewscy trafili na Bayern Monachium. Jednak prawdziwy mistrz powinien wygrywać z każdym, nawet jeśli rywalem jest drużyna tak silna jak Juventus.

Juventus Turyn ostatniego okresu nie może zaliczyć do udanych. W momencie wylosowania Realu Madryt w 1/8 był typowany na murowanego faworyta, jednak od tego czasu sporo się zmieniło. Nie można powiedzieć, że Juve jest bez formy, bo tak nie jest, ale ostatnie wyniki nie zachwycają kibiców. Co gorsza po ostatnim remisie z Messiną stracili fotel lidera, który zajął AC Milan. Słabsze wyniki można tłumaczyć jednak kontuzją lidera drużyny - Czecha Pavla Nedveda. Wszystko wskazuje na to, że najlepszy piłkarz naszych południowych sąsiadów, wróci do drużyny właśnie w meczu z Realem, ale jaka będzie forma Nedveda trudno powiedzieć. Jeśli jednak Czech nie będzie mógł zagrać, do przodu zostanie przesunięty Zambrotta, a jego miejsce na boku obrony zajmie Pessotto. We wtorkowym spotkaniu na pewno nie zagra Trezeguet, który złapał grypę. Innych gwiazd jednak w Turynie nie brak. Bo któż nie słyszał o piłkarzach jak Del Piero, Ibrahimovic, Emerson, Thuram, Cannavaro czy Buffon. Być może największą z gwiazd jest trener - Fabio Capello.

O Realu Madryt również nie moża powiedzieć, że jest w świetnej formie. Ostatnio udało się wygrać siedem spotkań z rzędu, ale nie ma co się oszukiwać, że w tych meczach Królewscy grali porywająco. W szczególności na wyjazdach, to rywale dyktowali warunki. Potwierdziło to się w ostatnim meczu z Athletic Bilbao. Jednak udało się wygrać siedem spotkań z rzędu, być może tylko dzięki szczęściu czy skuteczności zespołu, ale czemu tak nie miałoby być z Juventusem?
Królewscy przystąpią do spotkania w najsilniejszym składzie. Były wątpliwości co do Michela Salgado, który nabawił się urazu w sobotnim meczu, ale wygląda na to, że będzie on mógł zagrać bez przeszkód. Zresztą Michel zarzekał się, że zagra nawet z bólem. Tak więc w bramce stanie Iker, na środku obrony zagrają Samuel i Helguera, a na bokach Salgado i Roberto Carlos. Jedynym defensywnym pomocnikiem będzie najprawdopodobniej Thomas Gravesen. Grę kreować będą Zidane, Beckham i Figo, a na ataku zagra dwójka Raul, Ronaldo.

Bukmacherzy faworyta meczu w Madrycie upatrują w Realu - 1.90 na zwycięstwo gospodarzy, 3.15 na remis i 3.85 na Juve. Piłkarzom z Madrytu bardzo różnie grało się z Juventusem Turyn. Wszystkie wyniki możecie prześledzić tutaj. W pamięci większości pozostaje w szczególności ostatni pojedynek, przegrany przez Real Madryt. Madryckie gwiazdy twierdzą jednak, że nie pałają żądzą rewanżu, nie przykładają zbyt dużej wagi do ostatniego dwumeczu, a Luis Figo mówi, że bez żadnych wątpliwości wykona rzut karny, jeśli tylko sędzia go podyktuje. Tak więc kto okaże się lepszy? Buffon czy Casillas, Zidane czy Nedved, Raul czy Del Piero? Odpowiedź poznamy częściowo już we wtorek.

Prawdopodobne składy:
Real Madryt: Casillas; Salgado, Helguera, Samuel, Roberto Carlos; Beckham, Gravesen, Figo, Zidane; Raul, Ronaldo
Juventus Turyn: Buffon; Zebina, Thuram, Cannavaro, Zambrotta; Camoranesi, Emerson, Blasi, Nedved; Ibrahimovic, Del Piero
Sędzia: Lubos Michel (Słowacja)
Stadion: Santiago Bernabeu

Stacje transmitujące mecz: Polsat Sport, CT2 (czeska telewizja publicza, którą bez problemów można odbierać na południu Polski), Premiere Sport 1, Sky Sport 1 (Włochy), Canal+ (Hiszpania), Sky Sports 2, PRO TV, SF-2, TSI2, J@J, 3+, SSX Interactive screen 2, ZTV Sweden, TV3 Norway, Viasat Sport 2 (retransmisja 21:45).

W trakcie spotkania tradycyjnie zapraszamy na relację live oraz na kanał irc #realmadrid w sieci Polnet.