Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Zidane: Dwa tygodnie bez gry to dużo

Zapis konferencji z trenerem

Zinédine Zidane pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed ligowym meczem z Osasuną. Przedstawiamy pełny zapis tego spotkania trenera Królewskich z dziennikarzami.

[RMTV] Macie okres 13 dni bez rywalizacji. W jakiej formie jest drużyna? Jak podchodzi do meczu na terenie, który być może trzeba uznać za jeden z tych najtrudniejszych w całej lidze?
Podchodzimy do meczu w dobrej formie, bo mieliśmy czas na pracę. Fizycznie jesteśmy przygotowani do gry. Jednak jak mówisz, to jest jednak bardzo trudny teren i wiemy, że ostatni gra z pierwszym, co bardzo mi się nie podoba. Oglądałem Osasunę i oni niezależnie od okoliczności grają piłką, grają dobrze, a stawia jeszcze trudniejsze warunki u siebie. Wiemy, co jutro na nas czeka. Jednocześnie jesteśmy przygotowani i czujemy się gotowi do gry pod względem fizycznym.

[Movistar+] Nie rozmawialiśmy od przedłożonego meczu. Jak przyjęła to drużyna? Czy zawodnicy czuli się poszkodowani? Jak przyjął to pan?
My zawsze chcemy grać. Dwa tygodnie bez gry to dla nas dużo. Zawodnicy myślą tylko o grze, ale szanujemy tę decyzję, tyle. Teraz patrzymy po prostu przed siebie.

[ABC] Czy to prawda, że powiedział pan zawodnikom, żeby zapomnieli o tych sześciu potencjalnych punktach? Że w ten sposób chce utrzymać pan odpowiednie napięcie? Drużyna ma widzieć tylko punkt przewagi nad Barceloną?
Tak, bo nie wiemy, co wydarzy się w przełożonych meczach. Dzisiaj myślimy tylko o tym, co jest przed nami. Znamy datę starcia z Valencię, ale nie wiemy nic o drugim meczu. Patrzymy tylko na to, co nas czeka jutro. Nie myślimy o tym, ile punktów przewagi będzie po rozegraniu zaległych spotkań. Myślimy tylko o jutrze.

[La Sexta] Jak czuje się Keylor Navas? Ostatnio wiele mówi się o zmianie bramkarza, o transferach. Rozmawiał pan z nim o tej sytuacji?
Nie, bo on czuje się bardzo dobrze. Mam 24 zawodników i nie chcę patrzeć, czekać czy słuchać o tym, co się wydarzy w przyszłości. Koncentruję się na tym, co mam teraz z tymi graczami. Do końca rozgrywek mamy 4 miesiące i wszyscy razem z Keylorem myślimy tylko o tym.

[Onda Cero] Czy dwa tygodnie bez gry na tym etapie sezonu po tak wymagającym styczniu mogą się na was odbić niekorzystnie? Czy to dla was największa przeszkoda w jutrzejszym meczu?
Nie wiem, zobaczymy jutro. Mogę zapewnić, że bardzo dobrze pracowaliśmy i jesteśmy w dobrej formie fizycznej. Mogę tylko dodać, że lepiej byłoby zagrać i zawodnicy wolą rozgrywać mecze, a nie trenować. Sam trening jest dobry tylko w czasie przygotowań. Zawodników kręci tylko gra, nic więcej [śmiech].

[MARCA] Chcę zapytać o Modricia i Carvajala. Czy są gotowi na 100% do rozegrania 90 minut? Czy może będziecie podchodzić do nich ostrożnie, pamiętając o środowym meczu z Napoli?
Dowiesz się jutro. Są gotowi, by znaleźć się w kadrze, ale zobaczysz jutro, jak zagramy.

[SER; Meana] Mamy taki moment sezonu, gdy praktycznie wszyscy poza panem skarżą się na sędziów. Suárez rzuca oskarżeniami, że wszyscy wiedzą, jak to wszystko działa, a Simeone insynuuje, że w uczciwej walce szansę ma tylko w Europie. Czy pan uważa, że w tym sezonie sędziowie są gorsi niż kiedykolwiek?
Nie wiem. Muszę szanować arbitrów, bo to trudna praca. Dlatego nigdy ich nie atakuję. Czasami pomogą, czasami zaszkodzą, ale myślę, że zawsze starają się pracować jak najlepiej potrafią. Czasami nie jest im łatwo, więc na pewno nie stwierdzę, że są gorsi niż kiedykolwiek wcześniej. Nie sądzę.

[Antena3] Jesteście na pozycji lidera od 9. kolejki i utrzymujecie tę pozycję pomimo zaległych meczów. Czy jutro utrata pierwszego miejsca przed wyjściem na El Sadar może na was wpłynąć pod względem psychologicznym?
[śmiech] Nie patrzymy na to ani na zaległe mecze. Myślimy tylko o jutrzejszym meczu i chcemy zagrać na maksa, żeby zdobyć te punkty, nic więcej, jest jak zawsze. Robimy to samo od początku sezonu, czyli chcemy zagrać dobrze w kolejnym meczu. Mamy dobrą kadrę, żeby iść do przodu. Tego chcemy jutro, zdobycia punktów, chociaż to będzie trudne spotkanie.

[RTVE] Przerwa mogła odbić się na grze, ale pozwoliła odzyskać większość kontuzjowanych zawodników [Zidane kiwa głową]. Teraz wraca problem ułożenia kadry meczowej. Poza grupą pozostaje tylko Bale. Teraz mówi się, że zobaczymy go w rewanżu z Napoli. Czy pan już ma mniej więcej rozpisaną datę jego powrotu?
Na rewanż z Napoli? Oby, to będzie 7 marca, więc tak. Oczekuję, że wróci nawet wcześniej. Dzisiaj robi już praktycznie wszystko na murawie i czuje się dobrze. Teraz zostaje mu tylko trening z ekipą, co jest najważniejsze. Jednak on czuje się doskonale, świetnie pracuje i widzę, że cieszy się z powrotu.

[COPE] Isco ciągle nie przedłużył umowy z Realem Madryt, zostaje mu trochę ponad 1,5 roku kontraktu. Wiele mówi się o jego przyszłości. Jeśli latem klub poprosi pana o opinię, uzna pan Isco za kluczowego zawodnika dla zespołu? Poprosi pan, żeby został czy nie ma to dla pana znaczenia?
Klub o tym zdecyduje z zawodnikiem. Co do bycia kluczowym graczem, Isco nim jest. To dla nas ważny piłkarz, który świetnie pracuje. To gracz, który bardzo mi się podoba.

[Chiringuito] W kolejnym roku znowu debatujemy o miejscu rozegrania finału Pucharu Króla. Pan jako madridista rozumie, że inni madridistas nie chcą, żeby Barcelona rozgrywała finał na Bernabéu?
[śmiech] Co za pytanie! Zapytasz o to samo w Barcelonie i będzie tak samo. Nie chcę mówić głupot, więc po prostu przypomnę, że wypowiedział się prezes. Jeśli mówi, że przeprowadzane będą prace, to są prace. Trzeba to uszanować [uśmiech].

[La Razón] Drużyna ma wiele sposobów na grę, różne ustawienia i taktyki. W jaki sposób podejmuje pan decyzję o tym, jak będziecie grać? Bardziej na podstawie swojej drużyny czy rywala?
U nas praktycznie zawsze robimy to samo. Po pierwsze, z piłką mamy starać się nią grać, bo mamy do tego zawodników. A kiedy nie mamy futbolówki, musimy naciskać na rywala, żeby jak najszybciej ją odzyskać, tyle. Co do schematów i taktyk [śmiech], to czasami trochę zależy od twoich piłkarzy, co jest najważniejsze, ale też od graczy rywala, bo trzeba ich czymś zaskoczyć. Nie można zawsze grać tego samego. Jednak głównie chodzi o granie piłką i ja po prostu lubię grać w piłkę [śmiech].

[AS] Mówi pan, że kontrakt Isco to sprawa klubu i zawodnika. Pan nie ma na ten temat zdania? Nie wypowiada się pan w tych sprawach? Nie doradza klubowi?
Wyrażam swoje zdanie, tak.
I w przypadku Isco uznaje pan, że lepiej przedłużyć kontrakt?
No tak. Powiedziałem przecież, że to gracz, który mi się podoba, więc... [śmiech]

[Radio MARCA] Mówi pan, że El Sadar to trudny teren. Jakie ma pan wspomnienia z tego stadionu, gdy jechał pan tam jako piłkarz? Tam chyba nigdy nie można czuć się komfortowo?
[śmiech] Komfortowo na pewno nie. To niewygodna wizyta, zgadza się, mogę to potwierdzić [śmiech]. To trudny teren, który zawsze komplikował nam sprawy i nic się tu nie zmienia.

[L'Équipe/RMC; pytanie po francusku] Wiemy, że dla pana przygotowanie fizyczne jest bardzo ważne. Wiadomo, że talent bez mocy fizycznej na niewiele się zdaje na tym poziomie. Czy te krótkie wakacje pod tym względem przydały się zespołowi?
Tak, to jest jasne, to jest pozytyw tych 13 dni bez gry. Mogliśmy mocniej popracować, ale tak naprawdę ja i szczególnie zawodnicy wolelibyśmy rozegrać ten mecz. Musimy jednak skupiać się na pozytywach. Mogliśmy popracować nad sprawami, na które nie ma czasu, gdy gramy co 3 dni.

[RTL/Le Parisien/Téléfoot; pytanie po francusku] We Francji najwięcej mówi się już o meczu PSG z Barceloną. Czy ekipa Emery'ego może ich pokonać? Pan jako trener jeszcze z nimi nie przegrał. Jak pan tego dokonywał? Stawiał na wysoki pressing? Jak z nimi wygrać?
Cóż, szczerze to nie wiem. Obejrzymy po prostu mecz PSG z Barceloną. To prawda, że obie ekipy mają wielkich piłkarzy i świetne kadry. Starcia z Barceloną nigdy nie są takie same, nawet na krótkim odcinku czasu w lutym i marcu. Trzeba też popatrzeć na to, co dzieje się w danym momencie. Nie ma jednej formuły do stwierdzenia, jak należy z nimi grać. To będzie wielki mecz piłki nożnej, na pewno go obejrzę, a co do reszty, nie powiem więcej, bo skupiam się na naszym jutrzejszym spotkaniu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!