Portillo z Owenem w ataku?!
Możliwe, że całkowitej transformacji ulegnie w dzisiejszym meczu linia ataku. Czyżby Portillo miał rozgrać pierwszy mecz ligowy od czasu powrotu?
Od pierwszej minuty w meczu z Bilbao zagra na pewno Michael Owen. Anglik został ochrzczony przez hiszpańskie media na Mr. Gola, bowiem popisuje się największa skutecznością w zespole (1 gol na 3 strzały). Z tego powodu na ławce zasiądzie Ronaldo, który od paru kolejek jest zupełńie bez formy, a dodatkowo doznał kontuzji na... przyjęciu walentynkowym. Co więcej, dzisiejsza "Marca" sugeruje, że R9 może nawet nie zasiąść na ławce, a na trybunach.
Jednak w środku tygodnia dotarła do nas smutna informacja o śmierci siostrzenicy naszego kapitana, Raúla. Wydawało się, że zagra w parze z Owenem, jednak powody osobiste mogą wykluczyć el Grande '7' z meczu z Baskami. Traumatyczne zdarzenie nie pozostało bez wpływu na psychikę gracza, który mógłby sobie w takiej sytuacji nie poradzić. Dlatego Luxemburgo, niejako patrząc już na mecz z Juventusem, chce wystawić w ataku parę Owen-Portillo. Tym bardziej, że Raúl nie trenował w tygodniu aż dwa dni pod rząd. We wtorek był po spotkaniu na rzecz ofiar tsunami, a we środę nie przyjechał na trening z powodu smutnej informacji.
Portillo ciężko pracował w tygodniu w odróżnieniu od pary R-R. Dlatego może zadebiutować w tym sezonie w lidze, i to od razu od pierwszych minut. Inną niespodzianką może być pozostawienie na ławce rezerwowych Zinedine'a Zidane'a. Luxemburgo również chce, by Francuz trochę odpoczął przed meczem Ligi Mistrzów. Za Zizou miałby zagrać Solari.
Zatem czekamy z nicierpliwością, czy zagrają "Mr. Gol" i "Portigol".
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze