Higuaín: W kulturze Juve nie ma gwizdania na własnych zawodników

Gonzalo Higuaín był gościem programu El Transistor w radiu Onda Cero. Mówił w nim między innymi o czasach gry w Realu Madryt.

Madryt, Napoli i Turyn
– Każde miasto jest inne, ale zawsze staram się jak najszybciej zaadaptować. Turyn to spokojne miasto i jestem z niego zadowolony. Real Madryt bardzo pomógł mi się rozwinąć, podobnie jak Napoli. Juve mnie doskonali. Każdy stara się uczyć. Najważniejsze jest przekonanie, że musisz się poprawić.

Real Madryt
– W Realu Madryt przygotowują cię do wygrywania. Reszta przychodzi później. Kiedy wygrywasz, pracuje ci się lepiej i jesteś szczęśliwszy. Teraz wróciłem do tego, co było w Madrycie i do czego byłem przyzwyczajony.

Napoli
– Przeżyłem tam piękne chwile. Bardzo się tam rozwinąłem, ten klub mocno na mnie postawił. Zawsze będę im za to wdzięczny.

22 lutego, Porto – Juve, wyobrażasz sobie karnego przeciwko Casillasowi?
– Jeśli byłaby taka okazja, oczywiście, że podszedłbym do wykonania karnego. Dosyć dobrze się znamy. Zawsze pięknie jest strzelić gola najlepszym, to byłby wyjątkowy moment.

Kibice Juventusu
– Publiczność tutaj nie jest trudna. W kulturze Juve nie ma gwizdania na własnych zawodników, przynajmniej nie spotkałem się w tym w ciągu pierwszych sześciu miesięcy.

Brazylijski Ronaldo
– Ciągle oglądam nagrania z jego grą. Mój sposób myślenia nigdy się pod tym względem nie zmieni. Dla mnie on był najlepszym napastnikiem w historii.

Zdobywanie goli w lidze włoskiej
– Serie A jest bardziej defensywna, prawie wszystkie drużyny stawiają na pięciu zawodników w obronie.

Paulo Dybala
– Musi być spokojny i ciągle się rozwijać. Z pewnością będzie fenomenem.