Advertisement
Menu
/ marca.com

„Sędziowie gwiżdżą pod Real”

Katalońskie dzienniki analizują pracę arbitrów

Katalońskie dzienniki Mundo Deportivo i Sport poświęcają w swoich dzisiejszych wydaniach sporo miejsca na analizę błędów sędziowskich, które ich zdaniem pomogły Realowi Madryt. Katalońscy dziennikarze dochodzą do wniosku, że to właśnie dzięki pomyłkom arbitrów Królewscy znajdują się na czele Primera División.

Mundo Deportivo rzuca już z okładki mocnym tytułem: Barça byłaby liderem”. Dziennik twierdzi, że drużynie Luisa Enrique zabrano cztery punkty. Według Mundo Deportivo sędziowie pomogli Barcelonie jedynie na Anoecie, gdzie nie uznali prawidłowo zdobytej bramki przez Juanmiego. Zaszkodzili natomiast w spotkaniu z Celtą (wyrzucenie Mallo i niepodyktowany rzut karny), Málagą (nieuznany prawidłowo zdobyty gol przez Piqué) oraz Villarrealem (dwa zagrania ręką Bruno). O ręce Mascherano nie wspomniano w żadnej linijce tekstu.

Według Mundo Deportivo Real dopisał do swojego dorobku aż osiem punktów dzięki pomocy sędziów. Kiedy? Dwa z Celtą (bramka Moraty ze spalonego), dwa z Espanyolem (brak czerwonej kartki dla Sergio Ramosa za rękę i niepodyktowanie dwóch rzutów karnych), dwa z Deporivo (Ramos powinien zostać wyrzucony za odepchnięcie Sidineia, a zdobył bramkę na 3:2) i dwa z Málagą (Ramos zdobył bramkę ze spalonego na 2:0).

Warto dodać, że Mundo Deporivo nie zabrało się za analizę Klasyku, gdzie postawa arbitrów również była mocno krytykowana. Między innymi za możliwy rzut karny po faulu Mascherano na Lucasie czy prawdopodobny spalony przy bramce Luis Suáreza. Nie wspomniano również meczu na Mestalla, gdzie Barcelona zdobyła bramkę po spalonym i po upływie regulaminowego czasu gry.

Nieco dalej w swoich rozważaniach idzie Sport, wyliczając wszystkie błędy sędziowskie, na których skorzystali Królewscy. Sport twierdzi, że sędziowie mylili się na korzyść Realu 32 razy we wszystkich rozgrywkach (21 razy w La Lidze). „Liczby potwierdzają, że, w razie jakichkolwiek wątpliwości, sędziowie gwiżdżą na korzyść drużyny Zidane’a”, podsumowuje swoją rzetelną analizę kataloński dziennik.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!