Advertisement
Menu
/ Real Madrid TV

Zidane: Trzeba wyróżnić serce tej drużyny i wiarę do końca

Konferencja prasowa z udziałem Francuza

Zinédine Zidane wziął udział w konferencji prasowej. Francuz przyznał, że jest zadowolony z wyniku, chociaż liczył na bramkę w pierwszej połowie. Do tego stwierdził, że nie jest zaskoczony kolejnym ważnym golem Ramosa.

[ABC] Ostatecznie zremisowaliście. Myśli pan, że remis jest sprawiedliwy czy pozostał niedosyt po pierwszej połowie, kiedy dominowaliście i mogliście wypracować sobie przewagę? Mogliście wypracować sobie coś więcej?
Nie wiem, czy jest sprawiedliwy czy nie, ale taki jest wynik. Zdobyliśmy kolejny punkt. To prawda, że kiedy patrzysz na pierwszą połowę, to mieliśmy tam okazje, żeby zaszkodzić rywalom i zdobyć bramki, ale nam się to nie udało. Później, kiedy oni strzelili bramkę, zyskali pewność siebie. My graliśmy swoje. Kolejny raz trzeba wyróżnić serce tej drużyny, to co zrobiliśmy razem, tę wiarę do końca. Wywalczyliśmy remis, który jest ważny.

[MARCA] Kiedy wyczerpią się wam argumenty, na koniec zawsze jest Sergio Ramos. Zaskoczyło to pana?
Nie, nie zaskoczyło mnie. Sergio po prostu to ma. Oprócz tego ma wielką osobowość i w ważnych meczach zawsze jest tam, gdzie powinien, a do tego zagrzewa pozostałych do walki. On nigdy się nie poddaje. To coś, co Sergio ma i to jest dla nas dobre.

[Cadena SER] Pan zawsze lubi mówić o drużynie, a nie pojedynczych zawodnikach. Jednak dzisiaj wydaje się, że środkowi obrońcy – Varane i Ramos – byli lepsi niż napastnicy – Cristiano i Benzema – którzy nie mieli swojego dnia.
Nie zgadzam się, ponieważ drużyna wykonała ważną pracę. Karim i Cristiano również, bo na tym stadionie nie gra się łatwo. Dzisiaj być może nie podchodziliśmy tak wysoko z pressingiem, a to jest skomplikowane dla wszystkich. Chciałbym wyróżnić pracę całego zespołu. Na koniec Sergio był w odpowiednim miejscu, żeby zdobyć bramkę. Jestem z niego zadowolony i z całej drużyny, ponieważ wierzyliśmy do końca, że możemy strzelić tego gola.

[El Mundo] Chciałem zapytać o Casemiro, który wszedł w drugiej połowie, a także o Lukę Modricia, który dzisiaj był jednym z najlepszych zawodników na boisku.
Wprowadzając Casemiro, chciałem wnieść na boisko trochę świeżości, a także przesunąć Mateo i Lukę trochę do przodu. Casemiro grał bardziej defensywnie. Wiemy, ile on może nam dać. W drugiej połowie nieco bardziej się cofnęliśmy, ale zmieniliśmy to w końcówce spotkania, kiedy przesunęliśmy się do przodu, grając w ustawieniu 4-4-2. Cierpieliśmy dzisiaj w starciu z dobrym przeciwnikiem, znakomitą drużyną. Nie jest łatwo zdobyć punkt na tym stadionie, a my to zrobiliśmy z charakterem.

[RNE] Z przebiegu spotkania i z tego co pan mówi, ten punkt praktycznie smakuje jak zwycięstwo.
Nie, to jest jeden punkt, a za wygraną przyznają trzy punkty. Możemy być za to bardzo, bardzo zadowoleni z naszej postawy i zaangażowania w tym meczu, z tak trudnym rywalem. Zdobyliśmy punkt, a to również jest dobre, ponieważ ciągle powiększamy nasz dorobek. Zobaczymy, co się wydarzy w kolejnym meczu. Teraz musimy odpocząć, ponieważ szybko nadchodzi następne spotkanie.

[El País] Chciałam zapytać o Modricia, ponieważ z daleka wydawało się, że jest w każdym miejscu na boisku. Drużyna w szatni coś mówiła o golu, który wydawał się bardzo podobny do tego z Lizbony, wtedy również Modrić dośrodkował, a Ramos strzelił?
Drużyna jest zadowolona z gola, nic więcej. Co do Modricia, to wiemy, jakie on ma znaczenie w naszym zespole. Jak zawsze zanotował świetny występ i krok po kroku łapie odpowiednią formę, ponieważ był przez pewien czas kontuzjowany. Wydaje się, że już wrócił i ma się dobrze.

[Antena 3 TV] W lidze zostało jeszcze wiele spotkań, ale mając na uwagę remis tu na Camp Nou i przebieg meczu, jak duży cios w morale zadał Real Madryt swojemu odwiecznemu rywalowi w walce o mistrzostwo?
Ja myślę, że w ogóle, to nie był żaden cios w morale Barcelony. Mamy sześć punktów przewagi nad nimi, ale nic się nie zmieni. Ciągle musimy pracować, ponieważ liga jest bardzo długa. Jestem zadowolony z tego punktu, chociaż kiedy spojrzysz na pierwszą połowę, gdybyśmy zdobyli wcześniej bramkę, mecz mógłby się ułożyć zupełnie inaczej. Tak się jednak nie stało. W drugiej połowie mieliśmy trochę więcej trudności, przede wszystkim kiedy oni zdobyli bramkę. Od początku wiedzieliśmy, że niezależnie od wyniku, ten mecz będzie trudny do samego końca. Jednak jeśli, rozgrywając taki mecz, przegralibyśmy, byłoby to dla nas bardzo skomplikowane.

[Onda Cero] Barcelona straciła dziewięć punktów na swoim stadionie. Według pana teraz łatwiej wywieźć stąd punkt?
Nie, nie sądzę.

[AS] Może nam pan opowiedzieć o występie Mariano, który wszedł na ostatnie minuty, a kilka dni temu zdobył hat-tricka. Jak pan ocenia Mariano i czy jest on realną opcją na grę w podstawowym składzie?
Kiedy będziemy gonić wynik, on jest opcją. Zmieniliśmy na koniec ustawienie na 4-4-2. Ustawiliśmy Mariano z przodu i wiedzieliśmy, co on może nam dać. Miał nawet szansę na koniec. Jesteśmy tutaj wszyscy.

[The Guardian] Powiedział pan właśnie, że drużyna zmieniła ustawienie na 4-4-2. Wcześniej graliście też w zestawieniu 4-2-3-1, a na Calderón z wieloma zawodnikami w środku pola i ustawieniu 4-3-3. Macie 33 mecze bez porażki, ale gracie w różnych stylach. Czy to mówi o umiejętności przystosowania się do zmian tej drużyny?
Mamy to, mamy wiele opcji w tej drużynie. W kadrze znajduje się wielu różnych zawodników, z których każdy daje ci coś innego. Potrafimy zmienić ustawienie i to jest zaleta tej drużyny. Dzisiaj kolejny raz mogliśmy zobaczyć, że wszyscy są ważni. Będziemy potrzebować wszystkich zawodników do końca sezonu.

[Radio France] Uważacie ten punkt za coś pozytywnego czy mogliście wywalczyć coś więcej z Barceloną, która lepiej wyglądała z Iniestą?
W pierwszej połowie chcielibyśmy zdobyć bramkę i wyjść na prowadzenie, ponieważ zasługiwaliśmy na to. Nie udało nam się to, a w drugiej części trochę się cofnęliśmy i mieliśmy pewne trudności. Jesteśmy zadowoleni z punktu, ponieważ utrzymaliśmy naszą przewagę. Jeśli dzisiaj byśmy przegrali, byłoby to dla nas bardzo trudne. Jednak możemy być zadowoleni z tego, co zrobiliśmy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!