Cristiano się nie zatrzymuje

Forma strzelecka Cristiano Ronaldo zawsze wraca. Nawet kiedy przeżywa on mniejszy lub większy kryzys, można być spokojnym, że w końcu i tak zaprezentuje swoją najlepszą wersję. Wersję, na której korzysta przede wszystkim Real Madryt. W dwóch ostatnich meczach ligowych CR7 zdobył pięć bramek, dzięki czemu jest na szczycie klasyfikacji Pichichi.

Wczorajsze trafienia przeciwko Sportingowi Gijón oznaczają, że Cristiano przekroczył dwie bariery niemal nieosiągalne dla innych piłkarzy. Od sześciu lat w każdym roku kalendarzowym strzelał minimum 50 bramek w oficjalnych rozgrywkach klubowych i reprezentacyjnych. Najlepszy rezultat zaliczył w 2013 roku, kiedy wpisał się na listę strzelców 69 razy. W tym roku ma na koncie 51 trafień, ale Real Madryt ma jeszcze przed sobą pięć meczów.

Cristiano Ronaldo jest też pierwszym piłkarzem w historii Primera División, który przez siedem lat z rzędu strzelał co najmniej 30 bramek w rozgrywkach ligowych. Już trzykrotnie Portugalczyk sięgał po Trofeo Pichichi i w tym sezonie jest na dobrej drodze, by powtórzyć ten wyczyn. Może pochwalić się 10 trafieniami, o dwa gole mniej mają zaś Luis Suárez i Lionel Messi.