Real Madryt obserwuje Gelsona

Gelson Martins zaprezentował się szerszej publiczności w październiku. Wykorzystał spotkanie Sportingu z Realem Madryt, żeby zademonstrować swoje umiejętności i olśnić wszystkich mieszanką szybkości i talentu. Jego występ nie pozostawił nikogo obojętnym. Przez godzinę, dopóki wystarczyło mu sił, był prawdziwym koszmarem dla Realu Madryt. Władze Królewskich również to zauważyły. Kiedy Gelson był na murawie, doprowadzał Marcelo do szaleństwa, ponieważ Brazylijczyk nie mógł wymyślić sposobu, by zatrzymać młodego napastnika.

Podobnie było z Dembélé w spotkaniu z Borussią Dortmund. Obaj grają na prawym skrzydle i przyciągają uwagę wielu klubów. Już trzykrotnie przedstawiciele Realu Madryt wysyłali swoich obserwatorów na mecze Sportingu. Wszystkie informacje wskazują, że znakomity występ na Santiago Bernabéu nie był tylko pojedynczym przypadkiem. Szybki zawodnik, jeśli dalej się będzie tak rozwijał, może stać się gwiazdą światowego futbolu.

Nie tylko Real Madryt interesuje się Gelsonem. Występy zawodnika z Republiki Zielonego Przylądka z uwagą obserwuje również Manchester United. Ten piłkarz wyróżniał się już w kategoriach młodzieżowych. W 2012 roku Barcelona mogła go ściągnąć, ale postawiła ostatecznie na innych zawodników.