Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Zidane: Możemy zmienić zawodników, ale nie pomysł na grę

Zapis konferencji trenera Królewskich

Zinédine Zidane pojawił się w Valdebebas na konferencji prasowej przed meczem z Atlético Madryt. Przedstawiamy zapis tego spotkania z dziennikarzami.

[RMTV] Po tym tygodniu treningów w jakiej dyspozycji drużyna podchodzi do pierwszych derbów w tym sezonie?
Dobrze. Odzyskaliśmy zawodników po przerwie na kadry i mieliśmy kilka problemów, co jest normalne, ale jest dobrze. Skupiamy się na tym, co czeka nas jutro, czyli ważnym meczu. Mieliśmy mało dni na pracę, ale jesteśmy przygotowani.

[SER] Czy Benzema znajdzie się w kadrze i czy może rozegrać pełne 90 minut?
Karim jest w kadrze. Pracuje z grupą, czuje się lepiej i cieszę się, że jest z nami. Zobaczysz, czy zagra jutro [śmiech].
Ale jest gotowy na występ od początku?
Jest w kadrze, więc może zagrać od początku, bez problemu.

[La Sexta] Jak przyjął pan kontuzję Moraty? Rozumie pan, że lekarze kadry zignorowali problemy zawodnika między meczami? Jak zareagował pan na powrót zawodnika z urazem?
Cóż, takie sprawy się dzieją. Teraz nikogo nie będe obwiniać. Prawda jest taka, że jesteśmy zniesmaczeni kontuzją Álvaro, ale tak czasami jest. Teraz chcemy tylko tego, żeby był spokojny i wyleczył się. Nie możemy tego zmienić, czasami tak się dzieje. Kiedy zawodnicy jechali na kadry, mówiłem, że mam nadzieję, iż obędzie się bez problemów. Cóż, zdarzyło się to, ale trudno. Najważniejsze, żeby jak najszybciej go odzyskać i skupić się tylko na jutrze.

[COPE] Czy jeśli Benzema zagra od początku, to zagracie w jeden sposób, a jeśli nie wystąpi, to w inny? To zmienia system?
Nie, to nie oznacza żadnej zmiany. Co do systemu, wiesz, zawsze można coś zmienić, ale my mamy jeden zamysł. Będziemy grać, chcemy grać i jest to dobry mecz do grania. Znamy trudność tego starcia, bo mamy świetnego rywala, ale nie zmienimy się. Możemy zmienić zawodników, a będą jakieś zmiany, ale nas pomysł na grę nie zmieni się.

[RTVE] Ramos trenował cały tydzień z grupą i wydaje się, że wszystko jest w porządku. Casemiro jednak ciągle ćwiczy sam, więc jego występ jest wykluczony?
Tak, Casiemu ciągle trochę brakuje, żeby być z nami, ale czuje się lepiej. Z każdym dniem jest coraz lepiej. W następnym tygodniu zobaczymy czy będzie mógł z nami pracować, ale czuje się dobrze. Co do Sergio, świetnie trenował cały tydzień, a jutro zobaczymy, jak zagramy.

[Onda Cero] Pańską jedyną porażką w lidze pozostaje przegrana z Atlético w lutym.
Dzięki za przypomnienie [śmiech].
Jakie wnioski wyciągnał pan z tego meczu? Mocno skupiliście się na tym spotkaniu przy przygotowaniach do jutrzejszego meczu?
Cóż, przygotowywaliśmy się, ale nie na podstawie przegranego meczu. Zawsze dobrze analizujemy rywala i próbujemy mu zaszkodzić, ale wiemy, że oni też świetnie nas znają. To będzie trudne starcie dla obu ekip. To bardzo dobre spotkanie do gry. Ty przypominasz porażkę, co zawsze boli [uśmiech], ale ja już nie myślę o tamtym meczu. Skupiam się na jutrze i na tym, co możemy zrobić. Trzeba postarać się rozegrać dobre spotkanie i zrobić maksa, żeby wygrać. Tego jutro chcemy.

[MARCA] Nie ma Casemiro i Kroosa. To mocno wpływa na waszą grę. Kto przejmie ich obowiązki?
[śmiech] Przepraszam, ale odpowiedź będzie bardzo krótka: zobaczymy jutro. Przepraszam.

[ABC] Nie jest dobrze wspominać porażki, ale czy tamten mecz był punktem zwrotnym? Czy po nim i Wolsburgu coś się zmieniło, że nie przegraliście już po raz kolejny?
Cóż, na pewno to się nam przydało, jasne, ale to dzisiaj nic nie znaczy. Niczego nie wygraliśmy. Zrobiliśmy dobre rzeczy, dobrze pracujemy, ale trzeba iść dalej i tego chcemy. Mamy coś pięknego, mamy derby, to świetna sprawa dla obu ekip, fanów i miłośników futbolu. Ja chcę zobaczyć dobry mecz z obu stron, tyle. Ludzie też tego chcą. Jednak jak powtarzam, ciągle niczego nie wygraliśmy i dalej chcemy wykonywać dobrą pracę. Dzisiaj dobrze się prześpimy, a jutro zagramy świetne spotkanie.

[El Mundo] Co dla zespołu oznacza powrót Sergio Ramosa? Jak widzi pan jego odgrywanie roli kapitana? To pana zaskakuje? Gdy poznawał pan go w 2005 roku, to wyobrażał pan sobie, że aż tak się rozwinie?
Kiedy go poznawałem, on miał więcej włosów i ja też [śmiech wszystkich]. Uważam, że to nasz kapitan. Widzieć go z nami to radość, bo znamy jego znaczenie. Jednak nie chodzi tylko o boisko. Jest bardzo ważny dla grupy, bo jest świetnym zawodnikiem, ale też bardzo dobrym człowiekiem. Jest bardzo ważny dla takiego zespołu jak ten Real Madryt. Radzi sobie fenomenalnie.

[esRadio] Isco to jedyny pomocnik, który nie jest kontuzjowany lub nie wraca po jakimś urazie. Do tego świetnie zagrał w reprezentacji. Czy to jutro zapewnia mu pierwszy skład?
Jest w dobrej dyspozycji. Dla mnie jako trenera oglądanie takiego Isco sprawia wielkie zadowolenie. Pokazuje, że to ważny gracz dla kadry, ale mnie najbardziej interesuje to, że jest ważny dla Realu.

[El País] Real nie wygrał w lidze na Calderón od 2013 roku. Czy ta statystyka sprawia, że jutrzejszy mecz będzie swoistym egzaminem? I jakie będą w nim największe trudności?
Nie, dla mnie ten mecz nie jest egzaminem. Jutro mamy inny mecz. Wiemy, że szanse to 50:50. Co do trudności, od początku do końca będą w każdej akcji. Będziemy mieć bardzo skomplikowane starcie, ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni, do trudnych spotkań.

[Radio MARCA] Był pan gościem na praktycznie wszystkich wielkich obiektach w Europie. Czy Calderón to najtrudniejszy stadion pod względem dopingu i hałasu? Jak to wpływa na drużynę?
Uważam, że będzie jak zawsze. To piękny obiekt ze świetnymi kibicami, ale zawodnicy Realu są przyzwyczajeni do gry na każdym stadionie - trudnym czy gorącym. Świetnie znamy Calderón, znamy trudności. Będziemy mieć skomplikowane starcie i doskonale o tym wiemy. Jesteśmy przygotowani, chociaż to nic nie znaczy. Trzeba jeszcze zagrać i mnie interesuje danie z siebie maksa, 100% od pierwszej do ostatniej minuty. Zobaczymy, co to przyniesie na murawie.

[Chiringuito] Czy zrozumiał pan lub próbował dowiedzieć się, dlaczego między dwoma meczami kadry żaden lekarz czy nikt z reprezentacji nie zainteresował się sytuacją Moraty? Temu stłuczeniu powinno było się nadać większe znaczenie?
Cóż, teraz jest łatwo tutaj stąd to komentować. Nie wiem dokładnie, co tam się stało. Do tego nie jestem lekarzem [śmiech]. Wiem i powtarzam, że wszyscy ludzie, którzy tam pracują, są kompetentni i na pewno zrobili maksimum dla zawodnika. Czasami jednak tak jest, że pojawia się problem. Teraz wobec Álvaro trzeba zachować cierpliwość. Jego to boli, mnie także, nawet bardzo, zapewne ludzi z kadry również, ale tak już jest.

[Fox Sports] Widzieliśmy Cristiano na treningu pracującego z pełną intensywnością. Zaatakował ostro Lucasa. Czy go nie trzeba trochę przyhamować? Nie trzeba powstrzymać tej nerwowości?
Nie, on nie jest nerwowy. Zawsze jest taki sam, zawsze jest radosny, zawsze ma energię. To jest dobre, bo zaraża grupę swoim pozytywnym nastawieniem. Zawsze chcę, żeby był właśnie taki. Co do Lucasa, nie zrobił mu krzywdy, więc jest w porządku [uśmiech].

[Antena3] Luis Enrique na swojej konferencji powiedział, że chciałby, aby derby Madrytu przegrały obie ekipy. Co może pan mu odpowiedzieć?
Ma rację. Jeśli obie ekipy stracą punkty, lepiej dla nich. Cóż, to niczego nie zmienia. Kiedy ostatnio Barcelona grała z Atlético, to my myśleliśmy tak samo. To niczego nie zmienia. Mamy jutro mecz i postaramy się zrobić maksa. A to, co on o tym myśli, jest normalne [śmiech].

[AS] Mierzył się pan z Atlético w poprzednim sezonie dwa razy. Jakie widzi pan różnice względem tego sezonu? Ludzie komentują, że teraz grają ofensywniej.
Atlético to ekipa, która z każdym rokiem jest coraz lepsza, gra coraz lepiej. Mają świetnego trenera, który zmienił u nich wiele spraw od swojego przyjścia. Radzą sobie fenomenalnie. Z każdym sezonem to coraz lepsza drużyna. Zawsze mówi się tylko, że Atlético dobrze broni, dobrze broni i dobrze broni. Ciągle tylko o tym, ale Atlético to nie tylko to. Atlético to dużo więcej i widać to w tym, co robią. Dla nas to dobry mecz do rozegrania [uśmiech].

[Punto Pelota] Zapewne nie będzie pan typować wyniku, więc zapytam czy taki mecz może być otwarty? Czy w takim starciu może paść dużo goli?
Nie wiem niczego w tym temacie. Nie mogę odpowiedzieć, bo nie jestem magikiem [śmiech]. Trzeba jutro zagrać i zobaczymy, co się stanie. Mogę zapewnić tylko tyle, że chcemy dobrego meczu piłki nożnej, nic więcej. Jutro zobaczysz, co stanie się na boisku.

[L'Équipe/RMC; pytanie po francusku] Koledzy mówili tutaj, że w lidze przegrał pan tylko z Atlético. W Lidze Mistrzów wygrał pan w starciu z nimi Puchar Europy. Będą to ostatnie derby na Calderón. Jak osobiście się pan czuje? Jak przeżywa pan te chwile? Czy gra z nimi jest wyjątkowa?
Nie tylko dla mnie to coś wyjątkowego, starcia z Atlético to wyjątkowa i wielka sprawa dla wszystkich madridistas. To może być ostatnie spotkanie na Calderón, więc to coś specjalnego dla obu ekip. Zazwyczaj rozmawiamy o nienawiści w derbach, ale czymś cudownym jest możliwość cieszenia się takimi starciami. Oczekuję pięknego spotkania. Sądzę, że trzeba zapomnieć o tych złych aspektach derbów, tej nienawiści i trzeba patrzeć na radość, jaką daje taki mecz. Niech wygra lepszy. Mogłem to przeżywać jako piłkarz, teraz oglądam to z boku, ale ciągle jestem w środku. To mogą być ostatnie derby na Calderón, więc ja będę się nimi cieszyć na maksa.

[RTL/Téléfoot/Le Parisien; pytanie po francusku] Mówił pan Hiszpanom o Benzemie, że może jutro zagrać. Czy jego występ to jakieś ryzyko? Chcę też zapytać o Griezmanna. On jest gotowy. Co sądzi pan o jego powrocie?
Co do Karima, trenował z grupą, ale jutro zobaczymy, czy wystąpi od początku. Co do Griezmanna, dla mnie to dobrze, że się wyleczył i może jutro zagrać. Nigdy nie będę życzyć piłkarzowi rywala, żeby doznał kontuzji. Myślę, że to ważny zawodnik dla Atleti i cieszę się, że poradził sobie z urazem. Będziemy musieli na niego uważać, ale to samo dotyczy ich całej ekipy. Oczekuję jutro pięknego spotkania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!