Advertisement
Menu
/ MARCA

Sobotnie derby przełamaniem dla napastników?

Ofensywna czwórka ma swoje problemy z Atlético

Bale, Benzema, Morata i Cristiano tworzą czwórkę napastników Realu Madryt. W sobotę Królewscy zmierzą się z Atlético, które w ostatnich sześciu ligowych derbach zanotowało 4 wygrane i 2 remisy. Los Blancos radzili sobie w tym okresie z sąsiadem tylko w Lidze Mistrzów. Wspomniani atakujący mają też swoje osobiste problemy z ekipą Simeone, które spróbują przełamać w najbliższym starciu.

Gareth Bale gra w koszulce Realu Madryt już ponad trzy lata. W tym czasie wygrał dwie Ligi Mistrzów czy klubowe mistrzostwo świata, a indywidualnie wszedł do grona najlepszych zawodników na świecie. Tak naprawdę w białej koszulce brakuje mu tylko wywalczenia mistrzostwa Hiszpanii. W La Lidze jest ekipa, z którą Walijczyk kompletnie sobie nie radzi: oczywiście Atlético. Rojiblancos to obok Valencii jedyna drużyna, której atakujący nie pokonał przez te trzy lata w lidze. W 5 spotkaniach udało mu się ugrać ledwie dwa remisy (co ciekawe, oba na Calderón), w sumie zdobył 2 punkty na 15 możliwych.

Jakby tego było mało, w tych starciach ligowych Bale nie zdobył ani jednej bramki. W tym samym okresie na przykład 9 razy pokonywał bramkarzy Rayo. Walijczyk nie znalazł recepty na Courtois i Oblaka, nawet pomimo bardzo dobrych sytuacji. Bale spróbuje przełamać obie te serie, podchodząc do kolejnych ligowych derbów w dobrej dyspozycji i będąc najlepszym strzelcem zespołu w lidze obok Cristiano.

Karim Benzema to ostatni strzelec gola dla Realu w ligowych derbach. Rok temu jego trafienie dało ekipie remis na Calderón. Jednak ogólne liczby Francuza w starciu z Rojiblancos są słabiutkie: 3 trafienia w 13 starciach w La Lidze, średnio 0,23 gola na mecz. To jego druga najgorsza średnia, jeśli chodzi o wszystkich przeciwników! Gorzej wypada tylko w pojedynkach z Alavés, ale wynika to z tego, że po prostu zagrał z tą ekipą raz i nie trafił do siatki.

Álvaro Morata swego czasu trenował w szkółce Atleti. Odszedł w poszukiwaniu częstszej gry i ostatecznie wylądował u sąsiada, u którego jest teraz pełnoprawnym członkiem pierwszej ekipy. W tym sezonie jest na dzisiaj najlepszym strzelcem zespołu Zidane'a nawet ponad tercetem BBC i po każdym występie tworzy kolejne debaty o tym, że zasługuje na większą liczbę minut. Na drugim biegunie znajduje się jednak jego sytuacja w starciach z Atlético.

Sobotnie derby mogą być dla niego szóstym meczem przeciwko Rojiblancos. Dotychczasowy bilans jest dla napastnika najgorszy z możliwych, bo w żadnym z 5 spotkań nie zdobył nawet bramki. Z tych meczów wygrał 3 i przegrał 2, a na zawsze ponad wszystkim zostanie zwycięstwo w Lizbonie, ale Morata żyje z trafień i musi strzelać też w tych najtrudniejszych starciach.

Na koniec zostaje Cristiano Ronaldo, dla którego w sobotę wyzwaniem nie do końca będzie samo Atlético. Portugalczyk może w ostatnim czasie nie był zbyt skuteczny w derbach, ale ogólnie jego bilans to 8 trafień i kilka wielkich spotkań, w tym to z pamiętnym hat-trickiem na Calderón w sezonie 2011/12. MARCA stwierdza, że atakujący w sobotę będzie bardziej szukać powrotu na drogę do bramkowej średniej, jaką prezentuje od 2009 roku. Chodzi o słynnego gola na mecz, który w tym sezonie zaginął. Cristiano na razie w klubie w 12 starciach pokonywał bramkarzy 7 razy. Chociaż niektórzy twierdzą, że 31-latek się skończył, to średnia z meczów Portugalii (7 bramek w 3 pojedynkach) pokazuje, że Ronaldo jeszcze ma moc. Czas pokazać ją w klubie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!