Advertisement
Menu
/ marca.com

Derbowy pech Carvajala

Dwie kontuzje Hiszpana w meczach przeciwko <i>Atleti</i>

Dani Carvajal będzie odpowiadał za zabezpieczanie prawej strony w sobotnim meczu z Atlético. Defensor Realu Madryt, od kiedy zasilił szeregi pierwszej drużyny przed sezonem 2013/2014, mierzył się z podopiecznymi Diego Simeone aż 13 razy. To więcej, niż przeciwko każdemu innymu przeciwnikowi. Ostatni raz w finale Ligi Mistrzów w Mediolanie.

Jeśli po spotkaniu na San Siro madridistas szukali negatywów, to z pewnością jednym z nich była kontuzja Carvajala. Hiszpan przystępował do tego pojedynku z lekkim bólem, ale nie chciał przegapić szansy na pomoc drużynie w zdobyciu La Undécimy. Tuż po przerwie, kiedy Królewscy wygrywali 1:0, Dani nie wytrzymał i ze łzami musiał opuścić plac gry. Diagnoza? Kontuzja drugiego stopnia mięśnia biodrowo-lędźwiowego, przez którą przegapił nie tylko 62 minuty finału Ligi Mistrzów, ale również mistrzostwa Europy we Francji.

To nie był jedyny uraz odniesiony przez Daniego w meczach z Atleti. Na starcie ubiegłego sezonu wyższe notowania u Beníteza miał Danilo, jednak kontuzja na zgrupowaniu reprezentacji Brazylii sprawiła, że do składu wskoczył Carvajal. Przez ponad miesiąc 24-latek wywalczył sobie miejsce w wyjściowej jedenastce. Do meczu na Estadio Vicente Calderón.

W 7. kolejce Primera División Real odwiedził stadion nad rzeką Manzanares. Los Blancos wygrywali 1:0, a Carvajal był jednym z najlepszych zawodników na boisku. Tuż przed przerwą po ostrym wejściu Ólivera Torresa Dani doznał kontuzji prawej kostki, przez co wypadł z gry na 2 miesiące.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!