Advertisement
Menu

Seria bez czystego konta przełamana

Pierwszy mecz z takim wynikiem od września

W meczu z Leganés Real Madryt przełamał w końcu czarną passę w defensywie. Po raz pierwszy od jedenastu spotkań udało się zachować czyste konto. Poprzednie takie osiągnięcie Królewscy zanotowali w połowie września w wyjazdowym starciu z Espanyolem. Od tamtego czasu sposób na wpakowanie piłki do bramki Los Blancos znajdowały: Villarreal, Las Palmas, Borussia Dortmund, Eibar, Real Betis, dwukrotnie Legia, Athletic Bilbao, Leonesa i Alavés.

Dyspozycja obronna Realu w ostatnich miesiącach pozostawia wiele do życzenia. Dzisiejszy wynik to dopiero trzeci bez straty bramki od początku obecnego sezonu. Do spotkań, które Królewscy kończyli z czystym kontem, dochodzi tylko wygrana 3:0 nad Realem Sociedad z pierwszej kolejki. Co ciekawe, w obu poprzednich meczach zakończonych bez gola dla przeciwnika w bramce stał Kiko Casilla. Keylor Navas rozegrał dziś swój ósmy mecz od powrotu z kontuzji i po raz pierwszy zakończył z czystym kontem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!