Advertisement
Menu
/ marca.com

Guti dla Radio Marca

Guti spędził dziś blisko godzinę przed mikrofonami Radio Marca

Guti spędził dziś blisko godzinę przed mikrofonami Radio Marca. Wychowanek rozpoczął od zanalizowania swojej obecnej sytuacji: - Nie myślę o sobie jako podstawowym zawodniku czy rezerwowym. Jak każdego roku, zależy to od momentu. Nie jestem niekwestionowanym zawodnikiem w jedenastce, ale nie jestem również piłkarzem, który niczego by nie wnosił do drużyny. W tym roku grałem sporo, ale kolejny raz powtórzyła się znana sytuacja. Kiedy przychodzi ktoś nowy działa to na moją szkodę. Nie ukrywam, że kilka razy myślałem o opuszczeniu klubu. Mimo tego zawsze znajduje jakąś nową rolę i kończę sezon grając.

Jeśli chodzi o Gravesena Guti stwierdził, że: - Wiem, że moja obecność w jedenastce się trochę skomplikowała. On jest profesjonalistą, dzięki któremu grupa będzie bardziej wyrównana i posiada umiejętności, które wzbogacą drużynę. Ma bardzo określoną charakterystykę gry. Myśle, że nie można nas porównywać. Jesteśmy różni, choć obecnie gra na mojej pozycji.

Guti mówił również o tym, że jest zadowolony z gry na pozycji defensywnego pomocnika: - To pomogło mi stać się bardziej dojrzałym i kompletnym piłkarzem. Jasne, że czuję się lepiej grając na środku, ale bardziej z przodu. Jednak czuję się również dobrze na pozycji, na której gram obecnie i chciałbym na niej rozegrać jeszcze wiele spotkań.

Kilka dni temu piłkarze Królewskich obiecali Perezowi, że do marca dogonią Barcelonę. - Powiedzieliśmy to ponieważ tak czuliśmy. Myślimy o tym i będziemy się starać to osiągnąć. Nasza gra się poprawia, wyniki są coraz lepsze, a Barcelona nie jest już tak mocna jak na początku sezonu. Miesiąc temu mieli dużą przewagę, jednak udało się nam ją zredukować. Za tydzień Barca jedzie do Sevilli i na pewno będzie to dla nich trudne spotkanie. Andaluzyjczycy chcieliby pozostać na czołowych pozycjach i pokazali już, że są przeciwnikiem trudnym do pokonania, szczególnie gdy grają u siebie. Jeśli zdobędą punkty, a my wygramy w Numancii, to sytuacja w lidze zmieni się. Nie możemy rezygnować z niczego. W Sorii na pewno będzie zimno i będziemy musieli się przyzwyczaić do tych warunków. Aczkolwiek to nie będzie nic nowego. Graliśmy już na Ukrainie i w Rosji, i graliśmy tam dobrze.

Jose Maria wyraził także swoją opinię o Luxemburgo: - Nie uważam, że jest trenerem stosującym twarde metody. Wie czego chce, a my jesteśmy dobrze przygotowani zarówno taktycznie jak i fizycznie. Mówiło się wiele o tym, że jesteśmy drużyną, która potrzebuje twardej ręki. To nie tak. Członkowie drużyny są pracownikami klubu i robią to, czego od nich trener wymaga. To nie jest żadna nowość. Było tak u Camacho, u Remona, tak jest i teraz. Trenerzy żyją piłką bardziej niż zawodnicy. 24 godziny spędzają na analizowaniu wszystkiego - rywala, co poprawić w drużynie...

Kolejnym tematem rozmowy był Solari: - Byłem bardzo zadowolony, kiedy Solari strzelił. Santi jest moim wielkim przyjacielem i powiedziałem mu, że nie mógł wybrać lepszego momentu by dowieść swoich umiejętności, strzelając tę piękną bramkę. Może nie jest galaktyczny, ale wnosi bardzo dużo do drużyny. Byłoby błędem pozwolić odejść piłkarzowi tej kategorii. Wiem, że chce zostać, a w klubie mamy bardzo inteligentnych dyrektorów. Na pewno dojdą do porozumienia.

Guti mówił również o swojej przyszłości: - Wiem, że nigdy nie założyłbym koszulki Barcelony. Tego jestem pewien. Nie sądzę też, że mógłbym zagrać w innej drużynie w Hiszpanii. Chciałbym zakończyć karierę w drużynie mojego życia, ale jeśli nie byłoby to możliwe, chciałbym spróbować szczęścia w Anglii. Na razie jednak nie myślę o przyszłości.

Na koniec drugi kapitan zwrócił się do kibiców: - Chciałbym podziękować naszym fanom, którzy nas wspierają. Oni wiedzą, że zrobimy wszystko by wygrać rozgrywki, w których jeszcze gramy. To jest to, czego wszyscy byśmy sobie życzyli.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!