Łatwiejszy z trudnych pojedynków

Ligę Endesa tworzy w obecnym sezonie siedemnaście drużyn, przez co w każdej kolejce jedna z nich pauzuje. Tydzień temu padło na koszykarzy Realu Madryt, bardzo zadowolonych z kilku dodatkowych dni wolnego, niezwykle cennych w tak napiętym terminarzu. Wracają do rozgrywek ligowych po kolejne zwycięstwo z rzędu i utrzymanie kontaktu z czołówką tabeli. UCAM Murcia CB to przeciwnik, z którym stoczą bój w ten weekend.

Club de Baloncesto Murcia, obecnie wpierany przez Uniwersytet Katolicki Świętego Antoniego, jest stosunkowo młodym tworem, funkcjonującym zaledwie trzydzieści jeden lat. Sukcesów pozbawiony był do minionego sezonu, gdy prezentował bardzo atrakcyjną koszykówkę i po raz pierwszy awansował do ligowych ćwierćfinałów (gdzie uległ, notabene, przyszłemu mistrzowi). Co więcej, zespół wywalczył też wejściówkę do EuroCupu, gdzie w minionym tygodniu zadebiutował zwycięstwem. Świetny okres klubu nie był więc chwilowy i trwa w najlepsze, nawet po drobnych przemeblowaniach.

Facundo Campazzo, kontynuujący okres wypożyczenia właśnie w Murcji, zasługuje na osobny akapit. Rozgrywający otwarcie przyznaje, że chciałby wrócić do Realu Madryt i odegrać w nim znaczącą rolę. Prezentuje się wyśmienicie na wszystkich frontach (czy to rozgrywki ligowe, czy Igrzyska Olimpijskie) i głośno dopomina się o miejsce w składzie madryckiego klubu. Główną przeszkodą jest w jego przypadku brak odpowiedniego paszportu, przez co traktowany jest przez rozgrywki jako obcokrajowiec. Warto jednak zwrócić na niego uwagę.


Real Madryt zmierzy się z UCAM Murcia CB w niedzielę, o godzinie 18:30, w Palacio de los Deportes w Madrycie. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 4. kolejki rundy zasadniczej Ligi Endesa. Transmisję zapowiedział Sportklub.