Advertisement
Menu

Pierwsze zwycięstwo, pierwsza „setka”

Koszykarze pokonali Unicaję (101:90)

Pablo Laso zarzekał się, że nie zmieni stylu gry pod wpływem ostatnich roszad w składzie i rzeczywiście – ofensywnie grający koszykarski Realu Madryt ma się dobrze. Unicaja była bardzo wymagającym przeciwnikiem, ale zupełnie pogubiła się w końcówce i musiała uznać wyższość mistrza (101:90) w spotkaniu inaugurującym nowy sezon Ligi Endesa.

Szybkie tempo gry i dynamiczne akcje sprawiły madrytczykom bardzo dużo kłopotów na samym początku starcia. Wydawało się, że są zaskoczeni takim charakterem rozgrywki. Gubili krycie, gubili piłkę i co najważniejsze – gubili punkty. Pablo Laso także nie krył zdziwienia, że jego podopieczni zaczęli od ośmiu punktów straty (6:14). Wszystko sprowadzało się do rozkojarzenia w obronie i kłopotów z rozegraniem piłki w ataku.

Pierwszą kwartę udało się zakończyć skromnym zwycięstwem (26:24). Gospodarzom szło zdecydowanie lepiej, gdy gra się uspokoiła, a akcje były bardziej przemyślane. Bardzo dużo pozmieniało się w działaniach defensywnych, gdzie zespół agresywniej i z większą pewnością siebie starał się zatrzymywać ataki przeciwników. Pozwoliło to na podwyższenie przewagi do dziesięciu punktów (54:44).

Unicaja wcale się nie zniechęciła. Wróciła po przerwie z ogromną motywacją, co przełożyło się na bardzo dynamiczną grę, podobną to tej z pierwszych minut pojedynku. Sprawnym rozegraniem i szybkimi wymianami piłki goście potrafili oszukać obronę przeciwnika, a to gwarantowało im sporo czystych pozycji rzutowych. Przegonili mistrzów jeszcze w trzeciej kwarcie (70:73).

Co sprawiło, że to miejscowi wygrali ten mecz? Trzy trójki. Real Madryt rozbił przeciwnika serią trzech celnych rzutów z dystansu, a następnie wykorzystał jego zagubienie i roztargnienie. Przechwytywał piłki, bezlitośnie kontratakował i zakończył wieczór bardzo pewną grą. Nie było łatwo, ale nowy sezon udało się rozpocząć od zwycięstwa.


101 – Real Madryt (26+31+14+30): Llull (14), Fernández (5), Mačiulis (6), Randolph (2), Ayón (16) – Draper (5), Nocioni (3), Dončić (6), Reyes (13), Carroll (14), Othello (12), Taylor (5).

90 – Unicaja (24+26+23+17): Nedović (13), Lafayette (5), Waczyński (5), Suárez (12), Musli (14) – Okouo (-), Fogg (6), Alberto Díaz (6), Daniel Díez (11), García (-), Smith (6), Brooks (12).

Skrót spotkania | Statystyki | Tabela

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!