Advertisement
Menu
/ własne

Zwycięstwo!

Królewscy po bardzo dobrym meczu pokonali Zaragozę 3:1! A co...

Królewscy po bardzo dobrym meczu pokonali Zaragozę 3:1! A co ważniejsze w końcu widzieliśmy Real, który chce się oglądać! Niestety nie obyło się bez zgrzytu, ale po kolei...
Skład nie był żadną niespodzianką, gdyż Luxemburgo już wcześniej zapowiedział, że chorego Gutiego zastąpi Solari, a Gravesen rozpocznie mecz na ławce rezerwowych. Poza tym żelazna jedenastka z Raulem i Ronaldo w ataku.
Początek meczu to zdecydowana przewaga Realu. Nie widzieliśmy jakiegoś szturmu, ale jednak gra toczyła się na połowie gości i Zaragoza bardzo rzadko przekraczała linię środkową boiska. Niestety w 21 minucie gdy wydawało się, że nic się nie może zdarzyć Helguera popełnił fatalny błąd. Przy linii autowej stracił piłkę na rzecz Davida Villi. Napastnik Zaragozy bez zastanowienia pognał w pole karne, z dziecinną łatwością minął Samuela (bał się faulować), następnie Casillasa i wpakował piłkę do bramki! 0:1! Królewscy jednak nie załamali się i zaczęli atakować ze zdwojoną siłą. Wydawało się, że wyrównanie w końcu musi paść i... tak się właśnie stało :). 42 minuta i fantastycznie rozegrana akcja z klepki (Zidane-Ronaldo-Raul)! Kapitan Królewskich wychodzi sam na sam i ładnie lobuje Luisa Garcię! 1:1!
Druga połowa zaczęła się troszkę spokojniej, ale wszystko się zmieniło w 50 minucie kiedy to w niegroźnej sytuacji całkowicie bez sensu Alvaro sfaulował Raula w środku boiska. Był to już jego drugi (pierwszy w 45 minucie) tak ostry faul na kapitanie Realu! Sędzia całkowicie słusznie pokazał mu drugą żółtą kartkę i wyrzucił z boiska. Tutaj nie ma wątpliwości.
Inaczej ocenić trzeba jednak sytuację, która miała miejsce 2 minuty później. Toczącą się piłkę musnął jeszcze Zizou i wypuścił Luisa Figo, który znalazł się sam na sam z bramkarzem. Piłkę odbitą od nogi dobił jeszcze Ronaldo i mieliśmy 2:1! Niestety trzeba uczciwie i otwarcie przyznać, że Portugalczyk był na wyraźnym spalonym! Sędzia miał jednak prawo się pomylić, gdyż Zizou piłkę tylko delikatnie dotknął i pan Losantos Omar mógł tego po prostu nie zauważyć... Kilka minut później w polu karnym przewrócił się jeszcze Villa, ale przy tej sytuacji nie sposób ocenić czy to napastnik Zaragozy położył się na Salgado, czy ten drugi pociągnął rywala w dół. W każdym bądź razie karnego nie było.
Kolejne ważne wydarzenie miało miejsce w 68 minucie. Na boisko w miejsce Luisa Figo wszedł Thomas Gravesen! Duńczyk chyba szybko zaskarbi sobie miłość fanów, gdyż jego bezpardonowa i pewna gra wyraźnie przypadła do gustu kibicom na stadionie. Krótko mówiać udany debiut! W 85 minucie Owen podwyższył jeszcze na 3:1 i stało się jasne, że dziś nikt już zwycięstwa Królewskim nie odbierze! Chwilę później mogło być jeszcze 4:1, ale tym razem Anglik już fatalnie spudłował.
Podsumowując, nie licząc fatalnego błędu Helguery w 22 minucie, Królewscy rozegrali dziś bardzo dobry mecz! Oglądaliśmy ładne i składne akcje, które jednak seryjnie były marnowane. Sam Ronaldo mógł zdobyć jeszcze 2-3 bramki. Mimo strzelonego gola nie był to zbyt udany mecz Brazylijczyka. Warto pochwalić Beckhama, który grał dziś całkiem nieźle w destrukcji. Czyżby poczuł na plecach oddech Gravesena? Słowa nagany należą się tylko Helguerze i Samuelowi przy okazji straconej bramki, ale na szczęście ten błąd nie miał ostatecznie wpływu na wynik spotkania, a poza tym nasi defensorzy radzili sobie bardzo dobrze. Powoli widać już poprawę gry całego zespołu. Oby tak dalej! Po więcej szczegółów zapraszam do lektury przebiegu relacji minuta po minucie. Hala Madrid!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!