Laso: Wszystkie tytuły są dla mnie ważne

Losowanie półfinałowych par tegorocznego koszykarskiego Superpucharu połączyło dwa zwaśnione kluby, Real Madryt i Barcelonę. Pojedynek ten ocenił trener madryckiego składu, Pablo Laso.

– Zawsze jest to mecz bardzo atrakcyjny dla obserwatora. Będzie to powtórka ligowego finału z poprzedniego sezonu. Barcelona to bardzo silny rywal, bardzo dobrze wzmocnił się tego lata. Mamy nowe drużyny, a będzie to dla nas praktycznie pierwszy oficjalny mecz sezonu. Starcie na pewno będzie bardzo atrakcyjne – przyznał Laso.

– Barcelona zmieniła trenera i zawodników na istotnych pozycjach, co jest normalne po tym, jak różne rzeczy przytrafiły jej się w ostatnich latach. Zmienili rozgrywającego, trenera, rotację i wciąż brakuje im graczy. Jest za wcześnie, by mówić o jakiejkolwiek drużynie.

– Superpuchar to tytuł, a dla mnie wszystkie tytuły są ważne. Jest to atrakcyjny turniej, gdzie mierzą się najlepsze drużyny minionego sezonu. Mamy świadomość, że sezon jest bardzo długi, ale od pierwszego dnia musisz postarać się o rywalizowanie na maksymalnym poziomie. Jeżeli pragniesz wygrać Superpuchar, musisz pokonać dwa znakomite zespoły w ciągu dwóch dni.

– Mamy dobrych zawodników. Straciliśmy Chacho, ale jest Dončić, który w poprzednim sezonie rozegrał dużo minut. Wrócił także Draper, który sprawia wrażenie, jakby praktycznie nas nie opuścił. Mamy wspaniałych zawodników, jakich zawsze ma Real Madryt, ale podobnie jest także w pozostałych klubach. Teraz należy zbudować z nich dobrą drużynę.