Advertisement
Menu
/ as.com

Królewscy zarobią na transferze Marcosa Alonso do Chelsea

Niespodziewany bonus dla Realu

Marcos Alonso został nowym graczem Chelsea. Boczny obrońca przeszedł dziś badania medyczne i jego transfer mógł zostać oficjalnie potwierdzony. Według różnych mediów Fioretina otrzyma od The Blues 27 milionów euro, z czego trzy procent trafi do Realu Madryt. To z powodu mechanizmu zaproponowanego przez FIFA.

Były gracz Fiorentiny stawiał pierwsze kroki w poważnej piłce nożnej właśnie w młodzieżowych ekipach Królewskich. Dlatego też 60% z 5% zaproponowanych przez FIFA jako ekwiwalent dla zespołów, które produkują piłkarskiemu światu zawodników. Dotyczy to wszystkich zespołów, w jakich dany zawodnik występował do 23. roku życia. Takie przepisy są stosowane w transakcjach międzynarodowych między drużynami.

Real Madryt zarobił już raz na Marcosie. W 2010 roku obrońca odszedł do Boltonu, a Królewscy zainkasowali wówczas trzy miliony euro. Trzy lata później piłkarz ponownie zmienił klub i przeniósł się do Florencji. Z Los Blancos wówczas nikt nie musiał się rozliczać, ponieważ Fiołki pozyskały Alonso jako wolnego zawodnika.

Pieniądze, jakie z transferu między Fiorentiną a Chelsea, może liczyć księgowy Realu Madryt, nie są oczywiście jedyną kwotą po stronie przychodów. Królewscy zarobili już na transferze Dienisa Czeryszewa do Villarrealu (7 milionów euro) i wypożyczeniach Borjy Mayorala do Wolfsburga (milion euro), Jesúsa Vallejo do Eintrachtu (500 tysięcy euro) i Jorge Burguiego do Sportingu (500 tysięcy euro).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!