Brakujące siedem minut
W środę o godzinie 18:00 w roli trenera Królewskich zadebiutuje Wanderlei Luxemburgo
W środę o godzinie 18:00 w roli trenera Królewskich zadebiutuje Wanderlei Luxemburgo. Debiut odbędzie się w dość niecodziennych okolicznościach, gdyż spotkanie z Realem Sociedad będzie trwać niecałe 7 minut, o ile oczywiście sędzia nie doliczy dodatkowego czasu.
Wszyscy chyba pamiętami wydarzenia z 12 grudnia. Tego dnia Królewscy rozgrywali spotkanie z Realem Sociedad. Mimo dobrej postawy Galacticos do 87. minuty 20. sekundy spotkania utrzymywał się wynik remisowy 1:1. Wtedy to ktoś zadzwonił i poinformował o bombie podłożonej na Santiago Bernabeu i rozpoczęto ewakuację stadionu. Wszystko skończyło się szczęśliwie, bomby nie odnaleziono, a następnego dnia postanowiono o dokończeniu spotkania, właśnie 5 stycznia. Od tamtego czasu rozegrano dwie kolejki - Sociedad zremisował 1:1 z Getafe i rozgromił 5:1 na wyjeździe Malagę. Królewscy po pokonaniu 3:2 Racingu Santander ulegli w Madrycie Sevilli 1:0.
W Madrycie od 12 grudnia zaszło sporo zmian. Na stanowisko dyrektora sportowego zatrudniony został Sacchi, a Garcia Remona zastąpił Wanderlei Luxemburgo. Czy będą to zmiany na lepszy przekonany się już niedługo. Trudno powiedzieć cokolwiek o potencjalnej jedenastce Realu Madryt - brazylijski trener nie zdradził się dotychczas w żadnym wywiadzie ze swoją wizją drużyny, a i na treningu nie dało się zauważyć żadnej możliwej jedenastki. Wiadomo tylko, że nie zagra Luis Figo - został zmieniony w trakcie meczu. Marca spekuluje nawet, że Luxemburgo ustawi zespół bardzo ofensywnie i zagra tylko trójką obrońców. Jednak z drugiej strony trzeba pamiętać, że goście też mogą strzelić zwycięską bramkę. Tym bardziej, że tym razem zagra jedna z największych gwiazd baskijskiej drużyny - Walery Karpin. W grudniu Rosjanin nie mógł zagrać z powodu kontuzji.
Tradycyjnie zapraszamy na relację live ze spotkania oraz na kanał irc #realmadrid. Zachęcamy również do głosowania na najlepszą polską stronę.
Na zdjęciu Ronaldo opuszcza boisko po tym jak arbiter przerwał mecz (realmadrid.com)
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze