Willy: Moje serce zawsze będzie białe

Guillermo Hernangómez zdecydował się na przeprowadzkę do New York Knicks. Madrycki koszykarz za pośrednictwem mediów społecznościowych wystosował list z podziękowaniami dla trenerów, kolegów i kibiców.

„Po tym, jak mój transfer do New York Knicks stał się oficjalny, przeżywam jeden z najszczęśliwszych momentów w moim życiu. Zawsze, od małego marzyłem, aby pewnego dnia zagrać w NBA i teraz jestem tu, w Nowym Jorku, realizując swoje marzenie.

Nie dotarłem tu sam i wiem, że w dużej części «winni» są temu wszyscy trenerzy, jakich miałem, dlatego też pragnę podziękować wam, wymieniając od cantery, w sposób szczególny wspominając Pichela, aż po wszystkich, którzy pomagali mi w ciągłym rozwoju i we mnie wierzyli: Aíto, Scott Roth, Luis Casimiro i Pablo Laso, włącznie z trenerami z kategorii reprezentacyjnych, jak Luis Guil, Orenga i przede wszystkim Sergio Scariolo. Ogromne podziękowania dla was wszystkich.

Dziękuję również Baloncesto Sevilla za dwa lata, jakie mi podarowaliście. Uczyłem się, dojrzałem, cierpiałem, cieszyłem i zaciekle walczyłem, ale przede wszystkim zdobyłem tam znakomitych przyjaciół. Na końcu dziękuję Realowi Madryt za podarowanie mi okazji od małego i nauczenie tylu rzeczy. Jak wszyscy wiecie, moje serce zawsze będzie białe. Zawsze będę madridistą, będę pomagał i wspierał zespół z drugiego brzegu.

Pragnę także podziękować wam wszystkim, którzy wspieraliście mnie każdego dnia i czyniliście mnie lepszym zawodnikiem każdą wiadomością, czy to ze wsparciem, czy z krytyką. Ogromne dzięki dla was wszystkich, przyjaciele!

Willy Hernangómez”