Advertisement
Menu

EURO nabiera rozpędu

Polacy i <i>madridistas</i> w akcji

Mistrzostwa Europy wkraczają dziś w decydującą fazę. Po dwóch dniach odpoczynku intensywność meczów wraca do tego, co było na początku. Trzy mecze dziś, trzy jutro i dwa w poniedziałek wyłonią ośmiu ćwierćfinalistów. Dla Polaków trzymających kciuki za graczy Realu Madryt i swoich rodaków dziś może być wyjątkowo – najpierw Polska zagra ze Szwajcarią, potem Gareth Bale z kolegami spróbują rozbić Irlandię Północną, a na dokładkę ujrzymy starcie Luki Modricia z Cristiano Ronaldo.

Pierwszego ćwierćfinalistę poznamy po meczu Polski ze Szwajcarią, który rozpocznie się o 15:00. Oczekiwania wobec kadry Adama Nawałki są bardzo duże, zwłaszcza że na pierwszy rzut oka część drabinki, w której się znaleźliśmy, jest dużo łatwiejsza. Helweci są rywalem jak najbardziej do ogrania. Nie jest jednak tak, że Polacy rozegrali trzy perfekcyjne mecze. Wciąż można czekać na przebłysk ofensywnych graczy. U Kamila Grosickiego wciąż brakowało błysku, Arkadiusz Milik był wyjątkowo nieskuteczny, a Robert Lewandowski uznawany jest za jedno z największych rozczarowań mistrzostw. Trudno za to zarzucić coś komukolwiek, jeśli chodzi o grę w defensywie. Zupełnie inaczej niż w przypadku Szwajcarów, których obrona momentami mogła rzeczywiście przypominać… szwajcarski ser. Bukmacherzy widzą w Polsce delikatnego faworyta, ale zwycięstwo naszych rywali raczej nie zostałoby potraktowane na Starym Kontynencie jako sensacja.

Przewidywany skład Szwajcarii: Sommer; Lichtsteiner, Schär, Djourou, Rodríguez; Behrami, Xhaka, Džemaili; Shaqiri, Embolo, Mehmedi.
Przewidywany skład Polski: Fabiański; Piszczek, Glik, Pazdan, Jędrzejczyk; Błaszczykowski, Krychowiak, Mączyński, Grosicki; Milik, Lewandowski.

Gwiazda Garetha Bale'a intensywnie błyszczy już od kilku miesięcy, a zmiana otoczenia zupełnie tego nie zmieniła. Walijczyk gra we Francji tak samo dobrze, jak w barwach Realu Madryt w końcówce sezonu. Jest liderem na boisku, a z meczu na mecz gra coraz lepiej. Ostatnio z Rosją mógł znacznie powiększyć swój bramkowy dorobek, chociaż ten i tak jest imponujący. Jego reprezentacja pod tym względem wypada znakomicie. Większość ekspertów oceniało Walię jako świetnie zorganizowaną w defensywie, która z przodu poza obecnością Bale'a nie ma wiele do zaoferowania. Sześć bramek w trzech meczach grupowych to najlepszy wynik na całym EURO. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego z jednym z najsłabszych na papierze uczestników 1/8 finału, Irlandią Północną, niewiele osób wyobraża sobie inne rozstrzygnięcie niż wygraną ekipy Chrisa Colemana.

Przewidywany skład Walii: Hennessey; Gunter, Chester, Williams, Davies, Taylor; Allen, Ledley; Ramsey, Bale; Robson-Kanu.
Przewidywany skład Irlandii Północnej: McGovern; Hughes, McAuley, Cathcart, J Evans; Baird, Davis, Norwood, Ward, Dallas; Lafferty.

Pierwszy dzień fazy pucharowej zamknie starcie Chorwacji z Portugalią. Ci pierwsi byli sprawcą jednej z największych niespodzianek turnieju. Pokonali Hiszpanię 2:1, a przy tym pozostawili bardzo dobre wrażenie i są jednym z faworytów dojścia do finału. Wcześniej będą musieli poradzić sobie z Cristiano Ronaldo i jego kolegami z reprezentacji. Napastnik Realu Madryt długo zawodził oczekiwania kibiców, do tego doszły różne sytuacje z nim w roli głównej, ale w ostatnim meczu swoje zadania wykonał w stu procentach. Poza nim w pierwszej jedenastce wystąpić powinien Pepe, który musi uważać na kartki – kolejne „żółtko” oznaczać będzie pauzę w kolejnym meczu. Do składu Chorwacji wraca zaś Luka Modrić, generał środka pola, którego zabrakło w starciu z obrońcami tytułu. Madridismo być może jest podzielone, jednak nie tylko z tego powodu ten mecz oceniam jako najbardziej wyrównaną potyczkę tej fazy rozgrywek.

Przewidywany skład Chorwacji: Subašić; Srna, Ćorluka, Vida, Strinić; Modrić, Badelj; Brozović, Rakitić, Perišić; Mandžukić.
Przewidywany skład Portugalii: Rui Patrício; Vieirinha, R. Carvalho, Pepe, Guerreiro; W. Carvalho, João Moutinho, André Gomes, João Mário; Nani, Cristiano Ronaldo.

Transmisje
1500 Szwajcaria – Polska (Polsat, Polsat Sport, Polsat Sport 2, TVP1, ZDF)
18:00 Walia – Irlandia Północna (Polsat Sport 2, Das Erste)
21:00 Chorwacja – Portugalia (Polsat Sport 2, Das Erste)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!