Advertisement
Menu

Francja pewna awansu do 1/8 finału

Trójkolorowi z drugim zwycięstwem

Francja jest pierwszą reprezentacją, która już zaklepała miejsce w 1/8 finału mistrzostw Europy. Dziś gospodarze strasznie męczyli się z Albanią, ale ostatecznie po bramkach Griezmanna i Payeta mogą już myśleć o fazie pucharowej. Kolejny mecz Trójkolorowi rozegrają 19 czerwca (niedziela) przeciwko Szwajcarii, jednak tylko porażka mogłaby pozbawić ich pierwszego miejsca w grupie A.

Didier Deschamps zaskoczył kibiców i pozostawił na ławce rezerwowych Antoine'a Griezmanna i Paula Pogbę. Wydawało się, że Albania jako zespół dużo niżej notowany i jeden z najsłabszych w całym turnieju raczej poprosi o jak najmniejszy wymiar kary. Z tego najbardziej zadowolony będzie Olivier Giroud, który łatwo i bezboleśnie będzie mógł powiększyć liczbę zdobytych bramek i włączyć się na poważnie do walki o tytuł króla strzelców EURO. Francja stworzyła kilka groźnych sytuacji, okazje miał napastnik Arsenalu, ale ich nieskuteczność była porażająca.

Albania także próbowała odpowiadać, zaliczyła kilka szybszych wyjść na połowę rywala i na poważnie mogła zagrozić bramce Llorisa. W jednej sytuacji wyręczył go słupek, a mecz – choć toczony pod dyktando Francuzów – zupełnie nie przypominał starcia giganta z kopciuszkiem. Selekcjoner Trójkolorowych sięgnął po rezerwowych, na murawie pojawili się Pogba i Griezmann, ale ataki wciąż przypominały walenie głową w mur.

Wreszcie w 90. i 96. minucie przyszły dwa ciosy. Najpierw Etrita Berishę pokonał Griezmann, później znów wynik ustalił Payet. Zwycięstwo Francji z przebiegu meczu było zasłużone, ale Albańczykom należą się duże brawa przede wszystkim za waleczność. W końcówce mocno zamknęli się na swojej połowie, a Tricolores to wykorzystali. W grupie A wszyscy pozostają jeszcze w grze – pewna awansu może być Francja, niemal na sto procent do dalszej fazy przejdzie Szwajcaria, ale nawet Albania nie musi już teraz żegnać się z turniejem.

Francja – Albania 2:0 (0:0)
1:0 Griezmann 90'
2:0 Payet 96'

Francja: Lloris; Sagna, Rami, Koscielny, Evra; Kanté, Matuidi; Coman (68 Griezmann), Payet, Martial (46' Pogba); Giroud (77' Gignac).
Albania: Berisha; Hysaj, Ajeti (85' Veseli), Mavraj, Agolli; Kukeli (74' Xhaka); Lila (71' Roshi), Abrashi, Memushaj, Lenjani; Sadiku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!