Advertisement
Menu

Znakomity mecz Jamesa, Kolumbia w ćwierćfinale

Po urazie nie ma już śladu

W pierwszym meczu Copa América James Rodríguez doznał urazu barku i według kolumbijskich mediów miał nie zagrać przeciwko Paragwajowi. Selekcjoner uznał jednak, że pomocnik może pomóc zespołowi i postawił na niego od pierwszej minuty. Gracz Realu Madryt odwdzięczył się w najlepszy możliwy sposób – zaliczył asystę, potem zdobył bramkę, a Kolumbia wygrała 2:1 i już zapewniła sobie miejsce w ćwierćfinale.

Od początku meczu James stwarzał duże zagrożenie pod bramką Justo Villara. Jego dośrodkowania budziły spory niepokój w defensywie Paragwaju i trudno się temu dziwić. Już w 12. minucie pomocnik dośrodkował z rzutu rożnego, a w polu karnym najwyżej wyskoczył Carlos Bacca i wyprowadził Kolumbię na prowadzenie. Później James wpisał się na listę strzelców, wykorzystując zagranie Edwina Cardony. Poza imponującymi statystykami James zagrał po prostu bardzo dobry mecz. Rozegrał 90 minut, a co jeszcze ważniejsze – po urazie barku nie ma już śladu.

Wygrana nie byłaby możliwa bez świetnie spisującego się między słupkami Davida Ospiny. Bramkarz Arsenalu bardzo dobrze radził sobie z atakującymi Paragwaju, jednak nie udało mu się zachować czystego konta. W 71. minucie znakomitym strzałem pokonał go Víctor Ayala.

Kolumbia – Paragwaj 2:1 (2:0)
1:0 Bacca 12' (asysta: James)
2:0 James 30' (asysta Cardona)
2:1 Víctor Ayala 71'

SKRÓT MECZU

Kolumbia: Ospina; Arias, Zapata (90' Mina), Murillo, F. Díaz; S. Pérez (58' Celis), Torres; Cuadrado (87' Moreno), James, Cardona; Bacca.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!