Advertisement
Menu
/ as.com

César Sánchez: Piłkarze Realu Madryt wierzą w Zidane’a

Wywiad z byłym bramkarzem Realu Madryt i Valencii

César Sánchez, były golkiper Realu Madryt i Valencii, udzielił wywiadu dziennikowi AS. Opowiadał w nim między innymi o Zidanie, którego wcale nie widział w roli trenera, a także o Keylorze Navasie.

Jak ci się żyje?
Nie narzekam. Przezwyciężyłem już zawroty głowy, które każdy ma po odejściu na emeryturę i teraz jestem na etapie podejmowania decyzji, gdzie chcę być.

Na ławce?
Szukam bardziej projektu, w którym mógłbym być dla kogoś użyteczny. Nie chcę, żeby ktoś mnie ściągnął za to, kim byłem, lecz za to co mogę dać.

Jako piłkarz, widziałeś Zidane’a w roli trenera?
Są piłkarze, których nie widzisz w takiej roli, nie wyobrażasz sobie tego. Inni z kolei pasują idealnie, jak Cambiasso, Solari… ale Zidane nie. Jednak powołanie na ławkę jest nieprzewidywalne. Nadchodzi pewnego dnia, pojawia się zapach boiska i nagle zdajesz sobie sprawę, że to jest posada, na której możesz być najbliżej tego, co przeżywałeś wcześniej. Dzieli nas tylko linia. Zidane nie tylko był wśród elity, on tę elitę tworzył. Zna to wszystko i może przekazywać swoje doświadczenia.

Z tego co mówisz, on pasuje bardziej na ławkę w Realu Madryt niż w innym klubie?
Zidane był wzorem i to jest ważne w takiej drużynie jak Real Madryt. Szczególnie w momencie, w którym on przyszedł. Możesz być najlepszym analitykiem, mieć największą wiedzę taktyczną… ale jeśli nie docierasz do zawodnika, jeśli oni nie wierzą w ciebie, jest źle. A piłkarze Realu Madryt wierzą w Zidane’a.

I Pako Ayestrarán?
Nigdy nie byłem tak dobrze przygotowany fizycznie, jak z Pako za czasów Unaia. Czułem się tak mocny, że bałem się kontuzji. Można się od niego uczyć. Byłem z nim tydzień w Izraelu i on kontroluje wszystko. Idealna osoba do projektu Valencii.

Zaskakuje cię poziom Keylora Navasa?
Nie. Jego występ na mundialu był spektakularny. Sprostał poziomowi wymagań Realu Madryt. W poprzednim sezonie był na tyle dojrzały, że znał swoją rolę i wykorzystał okazję, kiedy ona nadeszła.

Keylor przeżył finał Ikera, a ty „przecierpiałeś” początek. Widzisz to teraz w nieco innym świetle?
Tamto wydarzenie pomogło mi się rozwinąć. Chciałem utrzymać swój status, a był ktoś, kto chciał go zająć. Relacje z mediami były skomplikowane, czułem się bezradny. Jednak nauczyłem się to znosić, ponieważ byłem w Realu Madryt.

Jakieś wspomnienie z pojedynku Realu Madryt z Valencią?
Półfinał Pucharu Króla, w którym wygraliśmy z Realem Madryt na Mestalla i jeden zwód, którym minąłem Cristiano. Syn pokazał mi to później na YouTubie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!