Przed meczem Ourense – Real Madryt B

CD Ourense – Real Madryt B – to najciekawszy mecz 16. kolejki Segunda Division B (grupa 1). Przed tygodniem Real tylko zremisował u siebie z Alcalą i wydawało się, że wieczorem Ourense zastąpi naszą drużynę na pozycji lidera. Jednak podopieczni Jose Emilia Abelleiry Solli nieoczekiwanie przegrali z Lanzarote 0:1. Tak więc po 15 kolejkach wciąż lideruje Real B z 32 punktami.
Co słychać w naszej druzynie? Trener, Juan Ramon Lopeza Caro, na pewno cieszy się z powrotu do składu kluczowych obrońców: Angelo i Paredesa (przed tygodniem pauzowali za kartki) oraz Arbeloi, który tym razem nie zmieścił się w kadrze pierwszej drużyny. Linię obrony uzupełnia Palencia.
W pomocy zobaczymy zapewne Juanfrana (prawa strona), Jothę i Javiego Garcię (środek) oraz Alexa Pereza (lewa strona). Trashorras zagra jako mediapunto, a Soldado będzie jedynym napastnikiem.
Lopez Caro nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Jurado i Roblesa.

Mecz pomiędzy Ourense a Realem B rozpocznie się w niedzielę o godz. 17 na stadionie O Couto. Utrzymanie pozycji lidera gwarantuje naszej druzynie właściwie tylko zwycięstwo, bowiem trudno przypuszczać, by Las Palmas czy Rayo Vallecano, tracące tylko 1 punkt do naszej drużyny, nie uporały się ze słabymi Mallorką B i Castillo.
W ostatnich 8 meczach Real Madryt B zdobył tylko 11 punktów na 24 możliwe. Skuteczność zatracił również nasz najlepszy strzelec – Roberto Soldado. Warto jednak przypomnieć, iż ostatnia konfrontacja tych drużyn zakończyła się zwycięstwem Realu – i to 5:2 (mecz był rozgrywany na O Couto w czerwcu tego roku). Gole dla Blancos strzelali: Riki i Trashorras – po 2 oraz Soldado.

(fot. as.com. Na zdjęciu Roberto Soldado: stracił skuteczność, gdy zorientował się, że nie ma szans, by byc nawet rezerwowym u Garcii Remona, czy też nie jest nawet rezerwowym, bo... stracił skuteczność?)