Advertisement
Menu
/ Marca

Tu i teraz

Taktyczne wytyczne z dziennika <i>MARCA</i>

Poniższa analiza została przygotowana przez Marcosa Lópeza, który w dzienniku MARCA prowadzi sekcję pod tytułem „Scouting”.

Zniszczenie Wolfsburga opiera się na podniesieniu wymagań tak wysoko, że może doprowadzić to do zapaści. Królewscy muszą rywalizować i z chłodną głową, i z maksymalną adrenaliną, żeby wprowadzić piłkarską presję i zdenerwowanie w szeregi rywala, który nie ma nic do stracenia, a to przy dobrym zarządzaniu sytuacją jest nawet lepszą przewagą niż dwie bramki z pierwszego meczu. To Realu musi narzucić na ten mecz presję i poza atmosferą Bernabéu powinien dokonać tego, grając w oparciu o agresywność, koncentrację i szybkie rozgrywanie, które nie pozwoli rywalowi na oddech.

Krzyk i cisza
To Liga Mistrzów, a na czele drużyny rywala stoją mistrzowie świata. To nie będzie łatwy zjazd. To będą szczyty i doliny. Wygranie pojedynku indywidualnego spowoduje krzyk, ale siła ataku spowoduje nierównowagę, a utrata akcji zamieni to wszystko w ciszę. Wolfsburg na pewno stworzy trudności. Kiedy nadejdzie moment tej ciszy, trzeba będzie wrócić do krzyku, do jedności, do podwójnego wysiłku, żeby pokonać strach. W tym znajduje się awans.

Cień Draxlera
Carvajal i Marcelo będą otwierać skrzydła i wchodzić bardzo głęboko. Ich korektorem zostanie Casemiro. To on będzie musiał kryć Draxlera. Niemiec w pierwszym meczu był liderem watahy wilków, ale w drugiej połowie upadał. Miał tylko trzy pozytywne akcje i w tej części na połowie Realu z piłką był tylko przez 37 sekund. Taki jest dzisiaj cel Realu na cały mecz.

Casemiro powstrzymał już w taki sposób Messiego i teraz także będzie musiał zagrać bez zarzutu, żeby Draxler nie złapał przestrzeni i nie odjechał. Brazylijczyk zajmie się Niemcem, jeden ze stoperów Schürrle, a drugi będzie czyścić resztę placu, żeby jak najszybciej oddać piłkę wracającym zawodnikom, którzy będą mogli wznowić atak. Casemiro, który w pierwszym meczu odebrał na połowie rywala zaledwie dwie piłki, będzie musiał biegać za Draxlerem do samego końca. Właśnie on, bohater z dosłownego cienia, będzie odpowiedzialny za to, żeby muzyka nadziei nie przestała grać.

Piłki na Bale'a
Atakowanie to oszukiwanie i rozproszenie. To pojedynek do klepania na zewnątrz i wygrywania sytuacji wewnątrz. Jednak gra na wrzutki i strzały nie może być jedynym planem. Nie jest też wygodna. Niemcy są mocni w grze w powietrzu, więc Zidane musi nakreślić swoim zawodnikom dokładne wytyczne. Podstawowym założeniem może być dochodzenie do linii końcowej, bo ofensywny tercet, a także wchodzący Kroos czy Modrić są lepsi od defensorów Wolfsburga w grze na ziemi i zmienianiu kierunków. Po dojściu do linii podanie, wstrzelenie po ziemi, ostre, na pierwszy słupek lub na jedenasty metr do wbiegających. Górne piłki tylko do Cristiano, chociaż pojedynkiem, który może złamać dwumecz jest ten między Bale'em i Vierinhą. Rozgrywajcie i podawajcie do Walijczyka.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!