Advertisement
Menu

Dwa tygodnie prawdy

Koszykarze przed rywalizacją o Final Four

Człowiek przyzwyczaja się do komfortu i chwilami nie docenia trudu, w jaki go osiągnął. Doświadczenia z tego sezonu ukazują, jak wiele kosztuje wywalczenie miejsca w najlepszej europejskiej ósemce i możliwość gry o tytuł. Koszykarze Realu Madryt w poprzednim sezonie mogli pogubić się w liczbie odniesionych zwycięstw, natomiast obecny nauczył ich czerpania radości z każdego jednego. Słaba dyspozycja drużyny i liczne kłopoty ze zdrowiem sprawiają, że już sam awans do finałowego turnieju Euroligi będzie ogromnym sukcesem. Tym bardziej, że na drodze do niego stoi groźny przeciwnik, Fenerbahçe SK.

Madrytczycy wywalczyli wejściówkę do ćwierćfinałów jako ostatni, z czwartej pozycji, tak więc teraz czeka ich starcie z liderem drugiej grupy. Fenerbahçe zaliczyło w tej edycji Euroligi zaledwie pięć porażek, wszystkie na wyjazdach. Jest piekielnie silne u siebie i jeszcze żadnej drużyny w tym sezonie nie dopuściło we własnej hali do triumfu, przynajmniej w rozgrywkach europejskich. Jedną z wyjazdowych porażek zawodnicy ponieśli na madryckim parkiecie, na początku grudnia. Real Madryt walczył wówczas ze wszystkich sił o awans do najlepszej szesnastki, a rywala pokonał znakomitą obroną i ogromnym zaangażowaniem. Właśnie takie nastawienie będzie niezbędne w rywalizacji o Final Four.

Królewscy zaprezentowali już nie raz, że gdzieś w ich środku drzemie mistrzowski charakter, tak pomocny w najbardziej wymagających chwilach. Czas go przebudzić. Kibice będą mogli im pomóc jedynie podczas dwóch meczów, tak więc zdani są głównie na siebie. Warto wspomnieć o tym, że w ostatnich latach awansowali do finałowego turnieju tylko wtedy, gdy mieli po swej stronie przewagę parkietu. Niesamowicie trudno będzie wywieźć ze Stambułu choćby jedno zwycięstwo, ale właśnie z takim planem udali się tam podopieczni Pabla Lasa.


Fenerbahçe SK zmierzy się z Realem Madryt we wtorek, o godzinie 19:45, w Ülker Sports Arena w Stambule. Będzie to pierwsze starcie ćwierćfinałowej serii Turkish Airlines Euroligi. Transmisję przeprowadzi CANAL+ Sport 2. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw, a terminarz serii znaleźć można pod tym linkiem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!