Advertisement
Menu
/ elpais.com

Błędy Zidane'a, które pogrążyły Real w Wolfsburgu

Analiza meczu z <i>El País</i>

Diego Torres z El País twierdzi, że Real Madryt nie przegrał z Wolfsburgiem z powodu umiejętności czy lepszej formy Niemców, ale serii decyzji trenerskich, które pogrążyły Cristiano i spółkę. Hiszpan całą odpowiedzialność za porażkę zrzuca na Zinédine'a Zidane'a i informuje, że jego źródła w klubie, pracownicy i piłkarze pierwszej ekipy, zgodnie oceniają, że Francuz przegrał w środę taktyczną bitwę. Dziennikarz wymienia kolejne błędy szkoleniowca.

Struktura
Zidane poprosił trzech pomocników, żeby stworzyli zwarty blok z obrońcami. Z piłką czy bez niej pozycje Kroosa i Modricia miały pozostawać takie same. Ciężar ruchu w ataku spoczął na bocznych obrońcach i napastnikach.

Wyjście z piłką
Casemiro dostał nakaz przesuwania się dziesięć metrów do przodu za każdym razem, gdy Real zaczyna akcję od tyłu. Miało to pozwolić Modriciowi i Kroosowi na wprowadzanie piłki do ofensywy bez obciążania rozgrywaniem Brazylijczyka, który miał zająć się tylko kryciem i obroną. Konsekwencja tego rozwiązania była taka, że Casemiro stał się pierwszym obrońcą Wolfsburga, bo zamknął centralny korytarz podań między pomocnikami a napastnikami.

Boczni obrońcy
Zidane próbował już takiego rozwiązania w Rzymie, gdy dwaj boczni obrońcy stawali się skrzydłowymi. Ten pomysł ma dodawać ludzi do ataku, ale w Niemczech tylko odseparował defensorów od pomocników, którzy próbowali zawiązywać z nimi akcje. Z kolei kiedy Real tracił piłkę, rywale za często mieli przed sobą pustą przestrzeń, bo Królewscy nie zdążali z powrotami. W Rzymie wykorzystywał to Salah na stronie Marcelo, w Wolfsburgu korzystali z tego obaj skrzydłowi, Bruno i Draxler. Obie bramki przyszły po akcjach ze skrzydeł.

Wsparcie
Ludzie obserwujący treningi informowali, że Zidane trenował powroty z Kroosem i Modriciem. Problem jest taki, że nie wystarczy podbiec do tyłu. Poza cofnięciem się Kroos i Modrić powinni byli zamykać linie podań na skrzydła czy do środka oraz kryć strefy, które opuszczali boczni obrońcy. Jako że obaj nie mają wyuczonych założeń defensywnych, bo ich naturalną pozycją jest ta mediapunty i nikt nigdy im tego nie wpajał, zapominali to robić. Gole Wolfsburga przychodziły po akcjach, w których Niemiec i Chorwat nie potrafili przerwać podań między Bruno, Draxlerem, Schürrle i Arnoldem.

Benzema
Po kopnięciu w lewe kolano i szybkim badaniu na murawie lekarze zalecili Zidane'owi zdjęcie atakującego. Trener czekał z tym pół godziny, twierdząc potem, że napastnik mówił, iż czuje się dobrze. W klubie twierdzą, że drugim błędem w tej sytuacji była sama zmiana: zamiast wpuścić mediapuntę, który grałby z Cristiano i Bale'em, wszedł Jesé, kolejny bardzo wertykalny atakujący. Zawodnicy mają sądzić, że dużo lepsze byłoby wejście Jamesa lub Isco.

Przerwa
Kiedy sędzia zagwizdał po raz ostatni w pierwszej połowie, większość graczy spodziewała się ostrego przemówienia trenera i nakazu wyjścia do wysokiego pressingu. Tymczasem Zidane był bardzo łagodny i prosił o spokój. Powiedział, że przede wszystkim trzeba być rozważnym w rozegraniu, nie tracić ustawienia ani cierpliwości, a gole przyjdą. Naciskał, że kluczowe jest utrzymanie pozycji przez Modricia, Kroosa i Casemiro, bo utrata trzeciego gola byłaby fatalna. Real uderzył dwa razy w światło bramki w pierwszej połowie i raz w drugiej. Wolfsburg odpowiednio pięć i dwa razy.

Zmiany
Jeden z zawodników stwierdził, że Real stracił jasność w rozegraniu, gdy Wolfsburg cofnął się, żeby bronić przewagi. Zamknięto przestrzenie i trudniej był znajdować Bale'a. Sytuacja wymagała kreatywności. Powinien był zejść Casemiro, a wejść ktoś z dwójki Isco–James. Jednak Zidane pozostał wierny swojemu planowi i nie improwizował. Pozostawił Brazylijczyka i wprowadził Isco za Modricia. Drużyna w końcówce ugrzęzła.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!