Advertisement
Menu
/ uefa.com

Casemiro: Zawsze mocno w siebie wierzyłem

Wywiad dla mediów <i>UEFA</i>

Casemiro udzielił wywiadu oficjalnym mediom UEFA w związku z przygotowaniami do meczu z Wolfsburgiem i występami w Lidze Mistrzów. Przedstawiamy tę rozmowę z Brazylijczykiem.

Opuściłeś São Paulo i Brazylię, żeby przenieść się do Madrytu, gdy miałeś 20 lat. Zacząłeś grać w jednym z najbardziej utytułowanych klubów na świecie. Jak się czułeś?
Nie było łatwo, ale zawsze mocno w siebie wierzyłem. Chciałem wygrywać, ale zawsze najważniejsze było pomaganie mojej rodzinie, oddając im wszystko, co miałem. W Brazylii jest trochę inaczej, ale moja mentalność nie zmieniła się za mocno. Opuściłem Brazylię z nastawieniem wywalczenia życia. Zawsze trzymałem głowę wysoko. Miałem marzenie zagrania w Lidze Mistrzów, więc zawsze kiedy gram w Champions League z Realem Madryt, to staram się maksymalnie z tego cieszyć, bo to spełnienie marzenia.

Jak to jest grać u boku tylu graczy klasy światowej? To pomogło ci się rozwinąć?
Cóż, rozpoczęcie gry w Castilli było jedną z najlepszych rzeczy, jakie mi się przytrafiły, bo najważniejsze to dostosowanie się do kraju, klubu, a tym bardziej tak wielkiego jak Real Madryt. Jednak oczywiście kiedy jesteś w drugiej ekipie, to chcesz dojść do gry w tej pierwszej z tymi wszystkimi graczami. Na razie maksymalnie się z tego cieszę.

W tym sezonie Ligi Mistrzów zagrałeś od początku w sześciu z ośmiu spotkań. Więcej minut oznacza większą pewność siebie?
W poprzednim sezonie zostałem wypożyczony do Porto, żeby rozgrywać więcej spotkań i kiedy odchodziłem, to myślałem o powrocie przez wielkie drzwi, chciałem wrócić, by grać. Czułem, że jestem gotowy, bo w Porto wiele się nauczyłem. Piłkarze i trenerzy wiedzą, że mogą na mnie liczyć. Wszyscy bardzo mi pomagają, to cudowne doświadczenie. Trzeba jednak dalej pracować, ponieważ ciągle mamy wiele do rozegrania w Lidze Mistrzów. Staram się tym cieszyć.

Podziwiałeś Zidane'a jako zawodnika. Jak to jest pracować z nim jako trenerem?
To był jeden z najlepszych graczy, jakich widziałem. Teraz przy nim jako trenerze próbuję uczyć się maksymalnie dużo, bo taki gracz jak on wie mnóstwo rzeczy. Jest na dobrej drodze, by zostać świetnym szkoleniowcem. Ma wielkie rzeczy, które wprowadza do grupy i bez wątpienia szanuje wszystkich piłkarzy.

W ćwierćfinale zagracie z Wolfsburgiem. Jak widzisz ten dwumecz?
Każdy rywal, na którego mógł trafić Real, byłby trudny, bo nie ma łatwych przeciwników. Musimy ich uszanować, bo wiemy, że mają dobrych zawodników, ale okażemy im szacunek, pokazując naszą grę, radosny futbol.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!