Advertisement
Menu
/ marca.com

Nacho: Grając w tej koszulce zawsze wychodzisz po zwycięstwo

Wychowanek dla <i>Radio Marca</i>

Nacho Fernández analizował sobotni Klasyk w Radio Marca. Poniżej prezentujemy wypowiedzi wychowanka Realu Madryt.

– W grze są trzy punkty, ale wszyscy zdajemy sobie sprawę z wagi tego spotkania. Gramy przeciwko Barçy na ich stadionie, wiemy, co stało się w pierwszym meczu. Chcemy wygrać, by mieć dobre odczucia i nieco podkręcić walkę o ligę.

– Czy wygranie ligi jest możliwe? Wszyscy wiemy, jaki dystans tracimy w tym momencie, ale w tym klubie, w tej koszulce, kiedy grasz przeciwko Barcelonie, to zawsze wychodzisz po zwycięstwo. Chcemy uprzykrzyć im życie.

– Porażka 0:4 mocno nas zabolała. Schodziliśmy wkurzeni. Mięło trochę czasu, ale wciąż mamy zadrę w sercu i chcemy zagrać dobry mecz.

– Prognoza? Nie typuję rezultatu, Jedyne czego chcę, to trzy punkty. Wygrać, by wciąż walczyć o ligę. Zrewanżować im się 4:0? To nie byłoby złe, ale mi pasuje również 1:0 w ostatniej minucie meczu.

– Nie uznaliśmy ligi za przegraną. Chcemy wygrać w sobotę, aby skrócić dystans i aby nie było tak łatwo. Chcemy walczyć do końca, ale bądźmy realistami, naszym priorytetem jest Liga Mistrzów.

– Barcelona to drużyna zwarta i zjednoczona, z niesamowitym potencjałem, ale jeśli zrobimy swoje, to możemy zrobić im wielką krzywdę. Mamy pełną wiarę, że zagramy tam dobry mecz.

La Undécima? To jasne, że marzysz o niej. Kiedy kładziesz się spać, to myślisz o podniesieniu Pucharu Europy. Tak wiele dobrego przeżyliśmy z la Décimą, dlaczego więc by tego nie powtórzyć?

– BBC czy MSN? Stawiam na swoich, to co moje zawsze jest najlepsze. Mam to szczęście, że mogę z nimi trenować, sprawiają, że jesteś lepszym zawodnikiem, zmuszają cię do jeszcze lepszej pracy w obronie. To trudny wybór, ale zostaję przy BBC.

– Moja rola w zespole? Chciałbym grać każdy mecz po 90 minut, z pewnością byłbym wtedy bardziej szczęśliwy niż teraz, ale trener bardzo mocno we mnie wierzy. Staram się utrudniać mu wybór. Od teraz do końca sezonu będę walczył na maksa i zobaczymy, co się wydarzy. Nie ma co robić krzywych min ani się obrażać. Moim problemem jest moja konkurencja.

– Sergio Ramos? Prezentuje spektakularny poziom. Jego chęci do gry, głód… To lider, kapitan Realu Madryt. Ma pełny szacunek ze strony kibiców, zawodników i sztabu szkoleniowego.

– Álvaro Morata? Podpisuję się pod jego powrotem do Madrytu. To zawodnik stąd, czuje ten herb. Mam nadzieję, że pewnego dnia ponownie założy tę koszulkę.

– Piqué? Periscope to pewien sposób na zbliżenie się do kibiców. Czasami Piqué wdepnie w kałużę, ale każdy jest jaki jest. Kiedy poznasz go bliżej, to jest zupełnie odwrotnie, niż ludzie myślą.

– James? Być może nie jest w formie z ubiegłego sezonu, ale mamy do niego pełne zaufanie. Od dziś do końca sezonu jego oceną będzie dziesiątka.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!