Morata: Chcę wiedzieć, gdzie będę

Álvaro Morata był w nocy gościem radia COPE, gdzie wypowiedział się na temat swojej przyszłości i możliwości powrotu do Realu Madryt. Przedstawiamy wypowiedzi Hiszpana.

– Mam jeszcze kilka lat kontraktu z Juve, ale to nie zależy ode mnie. Nie wiem, co wydarzy się w następnym sezonie. Następny rok to dla mnie trudny temat, bo nie wiem, gdzie będę i to dosyć dziwna sytuacja. Chcę, żeby rozwiązano sprawę tego odkupienia lub braku odkupienia. Ja jestem tam szczęśliwy, ale chcę też wiedzieć, gdzie mogę kupić dom. Chcę wiedzieć, gdzie będę. Jestem szczęśliwy w Juventusie, ale chciałbym, żeby to wszystko się już zakończyło.

– Na co stawiam? To jeszcze trudniejsza sprawa. To nie zależy ode mnie, nie mam nad tym kontroli. Nie mogę nic powiedzieć. Wiem tylko, czego chcę i czego nie chcę.

– Real planuje odsprzedaż? Dlatego mówię, że to dziwna sprawa, bo jeden klub ma do mnie prawo, gram w innym, mogę skończyć jeszcze w innym. Powrót do Realu to temat, który istnieje i jest na to szansa, bo tak mówi kontrakt, tak jest na papierze. Chcę jednak, żeby to wszystko się skończyło.

– Informacje Football Leaks? Przynajmniej nie napisali ile zarabiam.

– Rozmowa z Butragueńo? Często z nim rozmawiam, zawsze się widzimy na zgrupowaniach kadry czy w podróży. Rozmawiamy na wiele tematów, także o życiu. Sądzę, że on sprawuje w Realu kluczową funkcję. Dla mnie, wychowanka Realu, to niesamowita duma, że taka legenda wysyła ci wiadomości po bramce czy dobrym spotkaniu, że martwi się o chłopaków. Wiem, że zachowuje się tak również wobec graczy Castilli czy piłkarzy z juvenilów. To coś pięknego.

– Wyrzucenie Realu z Ligi Mistrzów? Kiedy odchodziłem, ludzie mówili, że wyrzucę Real z Ligi Mistrzów jak Morientes. Ja wtedy tylko się śmiałem. Myślałem, że dojście do półfinału jest niemożliwe. Jeśli wiedziałbym, że nie wygramy finału, wolałbym, żeby wygrał Real. Kiedy po sezonie wróciłem do Madrytu, wszyscy mnie za to atakowali.