Advertisement
Menu
/ Marca

Benzema wszystko poprawia

Analiza meczu z <i>Marki</i>

Autorem poniższej analizy jest Enrique Ortego z dziennika MARCA.

Z Benzemą na boisku wszystko dla Realu Madryt jest łatwiejsze, przynajmniej w ofensywie. Nie tylko dlatego, że Francuz otworzył wczoraj wynik fantastycznym wolejem, ale dlatego, że błyszczy indywidualnie, pokazując repertuar podań, przyjęć, strzałów, zagrań z pierwszej piłki, trików i dryblingów. A przy tym poprawia wszystkich, którzy go otaczają.

Cristiano. Bale'a. Marcelo, który szuka go w wyjściach do ataku, żeby zagrać na jeden kontakt i wyjść na pozycję. Kroosa i Modricia, którzy wczoraj całkowicie wyzwolili się w ataku, wiedząc, że za plecami mają ochroniarza, który nie gra w białych rękawiczkach.

Benzema na dzisiaj w Realu Madryt jest niezbędny. Jego znaczenie dla balansu ofensywnego jest tak duże, że okazji tworzy się tyle, iż wczoraj przekroczyły tuzin. Francuz oferuje ciągłość gry, która znika, gdy go nie ma. Wszystko dzięki jego ruchom, wychodzeniu na pozycje i wszechobecności między strefą kreacji a wykończenia.

Nie dziwi, że wszyscy go szukają. Koledzy wiedzą, że nie tylko gra bardzo drużynowo, ale ma także ogromną jakość indywidualną. Rzadko dostaje piłkę, by oddać jakiś klops. Po raz kolejny pokazał, że najlepszy Real pojawia się, gdy on czuje tę wyjątkową inspirację.

Zizou znalazł swoją podstawową jedenastkę?
Tak, pamiętając, że mogło brakować dwóch podstawowych stoperów, Pepego i Sergio Ramosa. Nacho i Varane spełnili jednak swoje obowiązki nie komplikowali sobie życia. Wszystko wskazuje na to, że Francuz ma już wyprofilowaną jedenastkę, którą będzie grać o sezon w Lidze Mistrzów. Przy niepodważalnym od pierwszego dnia BBC wygląda dzisiaj na to, że Casemiro jest podstawą, która wzmacnia środek pola.

Wczoraj Modrić i Kroos wchodzili do ataku na swoich bokach. Niemiec nawet częściej niż Chorwat. Kroos był pierwszym, który wybiegał do pressingu, a z piłką pomagał w ataku w strefie „10”. Dobrze prowadził futbolówkę, świetnie zmieniał kierunek gry i widać było, że jest w lepszej formie fizycznej, która pozwala mu na zbliżanie się do swojego prawdziwego poziomu piłkarskiego.

Modrić też się nie ograniczał. Wywalczył rzut karny i cały czas przebywał w otoczeniu pola karnego rywala. Żeby to wszystko było możliwe, kluczowa była obecność Casemiro. Także wejścia Danilo i Marcelo – mocarzy pod względem odpowiednio siły i techniki – do tej samej linii gry.

Jak James i Isco zniosą drugoplanowe role?
To całkowita zagadka, ale wydaje się jasne, że z każdym razem będzie im coraz trudniej wskoczyć do pierwszego składu, jeśli tylko kontuzje oszczędzą trójki napastników i pomocników. Wczoraj pierwszy wszedł James i zameldował się w środku pola po prawej stronie. Kroos wrócił wtedy do gry jako mediocentro, a po lewej stronie miał Modricia. Kiedy wszedł Isco, James zszedł na prawe skrzydło, a Jesé biegał po lewej stronie, Wtedy Isco teoretycznie miał być prawym środkowym pomocnikiem.

Mecz był rozstrzygnięty, ale obecność tej dwójki w ostatnim kwadransie zbiegła się z najgorszym okresem drużyny. Sevilla dochodziła do pola karnego Królewskich, ale Keylor Navas wtedy tylko przypieczętował swój cudowny wieczór. Który to już z kolei?

Co stało się z Sevillą, że straciła intensywność?
Braki w składzie, liczne i dosyć ważne z powodu jakości kontuzjowanych i zawieszonych, nie usprawiedliwiają u Sevilli braku intensywności i ciągłych błędów w rozgrywaniu akcji na przestrzeni całego meczu. Graczom Emery'ego zabrakło zalet, które praktycznie zawsze ich cechują.

Zamysł wysokiego pressingu przetrwał do bramki Benzemy. Od tamtej chwili gra gości była absurdalna. Emery'emu nie wyszedł eksperyment z dwoma bocznymi obrońcami na każdym skrzydle, Escudero i Diogo byli słabi. Gdyby nie Sergio Rico i jego sześć naprawdę wielkich parad, to wynik mógł być nawet historyczny.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!